Wpis z mikrobloga

@zielona_pomarancza: bejblejd, przecież op napisał xD

pamiętam że byłem biedakiem i bawiłem się jakimiś podróbkami tego gówna a później byłem wniebowzięty jak dostałem oryginał xD

i jeszcze chyba w laysach były takie mini do składania i kręcenia palcem xD
  • Odpowiedz
  • 2
@patrick_baitman te w czipsach to było coś, pamiętam jak u mnie w podstawówce dzieciaki kupowały takie areny i się n----------y że sobą na korytarzach. Ja cwaniak nakladalem na te patyczki do kręcenia spinnerem koszulkę termokurczliwą, wtedy się lepiej używało ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
Jak ja zazdrosciłem swoim bogackim kolegom, którzy tych bejblejdów z najpierwsiejszej serii mieli po kilka i mogli sobie tymi częściami żonglować, konstruując bączki nie do r------------a. Ja miałem tylko jednego i przeważnie padałem pierwszy.

Pewnego dnia przeliczyłem swoje hajsy i co prawda nie starczyło mi na oryginał ze sklepu, ale miałem wystarczająco, żeby kupić bootlega u handlarza c-------i zabawkami w podziemiach. Kupiłem model, który nie miał wymiennych części, ale był metalowy, ciężki
  • Odpowiedz