Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem żonaty od 7 lat i od pewnego czasu nie układało mi się z żoną. Czesty brak seksu, jakieś wyrzuty o byle g---o i ciagłe kłótnie, spięcia. Oczywiście ja tez nie byłem bez winy - stres w pracy, nowe obowiązki i tak dalej. Ale to już przeszłość. Od jakiegoś roku układa nam się znakomicie. Wiecie co się zmieniło? Znalazłem kochankę xD Odreagowuje codzienne stresy parę razy w miesiącu na koleżance z pracy, a potem wracam do domu na kolacje być przykładnym mężem w świetnym humorze, odstresowany i zaspokojony. W domu nie brakuje mi niczego poza seksem, zreszta moja żona zawsze była zachowawacza w tej materii i miała niskie libido. Sadze, ze w tej sytuacji uzasadniony jest skok w bok i każdy na tym korzysta. Ja się porządnie wyżyje na młodej dupeczce, która jest zadowolona, ze ktoś ja porządnie wygrzmoci. Żona również zadowolona, bo nie musi spełniać moich fantazji i robić czegoś wbrew sobie. No i ja jestem zadowolony, bo nic nie odstresowuje po ciężkim tygodniu tak jak agresywny s--s. 7-letni syn także zadowolony, bo w domu jest spokoj, brak kłótni i spędzamy więcej czasu w miłej atmosferze.

#zwiazki #s--s #rozowepaski #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f217d297b115fe4bd875e7d
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 53
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania

A co tu jest do naprawiania? Przeżywamy najlepszy okres wykluczając początek znajomosci. Moja żona ma po prostu niskie libido, co w tym złego? Nie potrzebuje seksu tak często jak ja, w dodatku mamy inne preferencje łóżkowe. Ona oczywiście nie ma o tym pojęcia, ale fakt dosiadania przeze mnie innej kobiety powoduje, ze uszczęśliwiam aż 4 osoby naraz - żonę, siebie, syna i kochankę


Żona nie ma o tym pojęcia więc
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Robisz krzywdę swojej żonie, robisz krzywdę swojej kochance (która pewnie liczy na to, że rozwiedziesz się i zwiążesz z nią, nawet jeśli głośno o tym nie mówi), wreszcie robisz krzywdę swojemu dziecku.

Ogólnie nie mam nic przeciwko układom tego typu, ale pod warunkiem, że wszyscy wiedzą jak jest i na co mogą liczyć i się na to zgadzają.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Tylko czekać, na kolejny wpis Mirasa jak beczy ze zonka się z nim rozwodzi i zabiera wszystko XD

Ponawiam czyjeś pytanie wyżej: Gdybys dowiedział się, ze żona tez ma kogoś na boku to dalej byłaby szczęśliwa rodzinka?

Nawet mi cie nie żal Miras, takie rzeczy zawsze wychodzą. Nie przychodź za jakiś czas beczeć na Mirko, ze rodzina się rozpadła.
  • Odpowiedz
ze trzeba was trzymać za mordę i zaglądać w telefon co jakiś czas żeby wiedzieć,


@churros8: no to trzeba mieć nierówno pod sufitem i nie ważne czyja strona. Związek jest zbudowany na zaufaniu.
  • Odpowiedz