Wpis z mikrobloga

@non-serviam: w soboty luzy, w piątki jest dramat i nie polecam, każde inne przedłużenie weekendu to również męczarnia, wpadłem parę razy nieświadomy i mi wydłużyło do 3-4h oddawanie :D
  • Odpowiedz
@FanZyraf: spoko, wiem o co chodzi, regularnie oddaje krew i wiem co oznacza piątek w rckik ( ͡º ͜ʖ͡º)


Ciekaw byłem jak to wygląda w soboty, bo obczaiłem, że na Saskiej działają wtedy (ja na Nowogrodzkiej "stacjonuję" ale tak jak się spodziewałem, sama burżuazja w warszawie, która w weekendy nie pracuje ¯\_(ツ)_/¯
To dzięki za info, wpadam w sobotę i upuszczam swą błękitną krew
  • Odpowiedz