Wpis z mikrobloga

@KapiBara1337: U mnie zanim przepuklina się uwidoczniła, czułem tylko rwanie w pachwinie i taki głuchy ból. Z czasem przy ciężkim wysiłku czułem jak mi się coś do pachwiny przesuwa odczuwając przy tym niewielki ból i ogólny dyskomfort. Przy kaszlu, kichaniu czy przy wypróżnianiu czułem również jak mi ciśnienie rozpiera pachwinę. Na chwilę obecną przepuklinę mam wielkości piłeczki ping pongowej i praktycznie uniemożliwia mi ona normalne funkcjonowanie bo pojawia się, gdy stoję
@KapiBara1337: Ja zauważyłem że podbrzusze zrobiło się asymetryczne, lekko uwypuklone z prawej strony. Nie miałem dolegliwości bólowych. Dało się wyczuć tak jakby mały "guzek" w okolicach pachwiny. Odpuściłem sobie temat na kilka dni. Po tygodniu zauważyłem że "guzek" znika jak leżę, nie da się go wyczuć a pojawia się jak stoję. Położyłem i spiąłem mocno brzuch i nadmuchałem ładny balonik w okolicach pachwiny :) Na drugi dzień miałem teleporadę i powiedziałem
@tomjoz: Ja co prawda robiłem w Lublinie, ale nie miałem szczepienia na WZW. Podpisujesz ankietę przed operacją i tylko zaznaczasz tam. Na NFZ czekałem miesiąc, szczepienie nie wymagane, aczkolwiek zalecane. No i ja miałem operację metodą laparoskopowową. Jestem jakieś 9h po operacji właśnie :P