Wpis z mikrobloga

Miałem właśnie spięcie z kobitą, która w ten sposób zaparkowała swoje auto. Zwróciłem jej uwagę, że nie ma kurde jak przejść, więc ma je przeparkować. W odpowiedzi dostałem same evergreeny:
- A gdzie mam niby zaparkować, tu nigdzie nie ma miejsca?
- Ja jestem pielęgniarką i spieszę się do pacjenta, nie mam czasu na szukanie miejsca
- Może się pan przecież jakoś przecisnąć.
- Ciekawy czy pan będzie taki mądry jak pan kiedyś będzie pomocy potrzebował (xD)
- A dzwoń sobie chu*u ile chcesz - rzuciła odchodząc, gdy zobaczyła że wyciągam telefon, aby zrobić jej fotę. Więc zadzwoniłem na straż miejską.

Bez przekonania trochę, bo wiedziałem że dojazd zajmie im pewnie z godzinę. Ale baba musiała mnie z daleka obserwować czy auta nie zarysuję, bo chyba zmiękła jej faja jak zobaczyła że z kimś gadam. Wróciła i odjechała, kręcąc z dezaprobatą głową, że ludzie potrafią być tacy bezczelni.

A ja po raz kolejny zostałem zadziwiony czyjąś bezmyślnością, egoizmem i butą.


#warszawa #swietekrowy #parkowanie #podludzie
Pobierz advert - Miałem właśnie spięcie z kobitą, która w ten sposób zaparkowała swoje auto. ...
źródło: comment_1595496891sro88hWzAe3npOTNRECtP8.jpg
  • 83
@Thomas_Szasz: @advert:
Zepsuło mi się kiedyś auto na parkingu pod centrum handlowym i holowali mnie do warsztatu. Jedna babka cofając z miejsca parkingowego nie zauważyła, że jestem holowany i chciała wjechać pomiędzy mnie a pojazd holujący. Wszystko było na małej prędkości i nie doszło do kolizji. Najlepsze było jej tłumaczenie, że ona z dzieckiem do lekarza przyjechała i o co mi w ogóle chodzi ( ͡° ͜ʖ ͡
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@advert: o Krasinskiego, takiego numeru to tu jeszcze nie widzialem (chociaz czasami rozne rzeczy sie zdarzaja). I naprawde nie mogla znalezc miejsca na tych dwoch parkingach?! Ech, zalamka...
@advert: generalnie unikam parkowania w ten sposób, gdy widzę, że chodnik jest "kontynuowany" - ale tak właściwie, co jest złego na tym obrazku? Tam jest normalnie parking, czy tylko chodnik? I najważniejsze pytanie - czy jest 1.5 metra?

No, chyba że chodziło Ci o tego peżota a nie o tojotę - to przyznaję, wystarczyło cofnąć metr. wyrównać do innych, ja bym tak zrobił gdybyś mi zwrócił uwagę.
@konskie-dymanko: to jest to miejsce https://goo.gl/maps/3snE8pSrD5QsxpZY9
na chodniku stoją 3 auta, ale tylko jedno na środku ciągu komunikacyjnego - Toyota właśnie. Peżot przy krawędzi jezdni (wydaje mi się że legal, skoro zostawił 1,5m. pieszym), Cytryna co prawda też stoi na chodniku, ale nie blokuje pieszym przejścia. dwa te auta zostawiły jakieś 2m wolnego, i to właśnie miejsce wybrała sobie pani z Toyoty, blokując dokumentnie przejście, zostawiając po obu stronach jakieś 30
@advert: Zatem Twoje zdjęcie nie oddaje istoty rzeczy - tam po prawej droga się ciągnie.

Nie, nie zaparkowałbym w ten sposób, bo 10 metrów od krawędzi - a ja boję się mandatów :) Poza tym przed znakiem parkowania.

Zarówno peżot jak i tojota do odstrzału.
@konskie-dymanko: ano nie oddaje, nie miałem drona żeby zrobić dobrego shota ( ͡° ͜ʖ ͡°)
aż tak się nie orientuję w przepisach, żeby stwierdzić że Peżo też do odstrzału - miałem wrażenie, że parkowanie przy krawędzi jezdni jest dozwolone, o ile zostawia się pieszym te 1,5m. co prawda tu jest kwestia wyjazdu z parkingu, ale nie ma żadnych znaków informujących o skrzyżowaniu, przejściu dla pieszych, itp -
@advert: nie jest bo zasłania innym ludziom widoczność, ktoś podjeżdża samochodem do krawędzi, chce się włączyć do ruchu a tu dupa, zasłania mu inny samochód. Przepis mówi o 10 metrach chyba, no chyba że jest wyznaczony parking - wtedy ten przepis ma chyba wyższy priorytet, ale powinni budować tak, by te przepisy nie kolidowały.
@advert: Ja ostatnio przegoniłem gościa z trawnika, a raczej z tego co po trawniku zostało. Oczywiście argumenty typu:
Wszyscy tu parkują.
Ale tu nie ma trawy.
Dlaczego jestem taki nieuprzejmy.