Wpis z mikrobloga

Jak można być k---a takim wsiurem i jechać gdziekolwiek na wczasy zostawiając po sobie syf? Co roku zjeżdża się elita z całej Polski na Mazury i często można spotkać taki widok na plaży bo się paniczom z żaglówki nie chce wyrzucić tego do jakiegoś kontenera. Co kieruje takimi ludźmi? U siebie też tak syfią? Oczywiście kwiecień i końcówka września kiedy jest ciepło, a turystów praktycznie brak czyściutko wszędzie.

#bekazpodludzi #mazury #wakacje
KiedysMialemFejm - Jak można być k---a takim wsiurem i jechać gdziekolwiek na wczasy ...

źródło: comment_15949637134Q53n2BB1UaGNRYW9gPpiG.jpg

Pobierz
  • 63
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kiedys_Mialem_Fejm: Kwestia dostępu do śmietnika. Jak byłem na jedno dniowym wypadzie i po sobie posprzątałem nie było możliwości skorzystania z tak zwanego śmietnika nawet za opłatą 20 złotych. Ja swoje zabrałem ze sobą ale są i tacy jak widać co mają to w ....
  • Odpowiedz
@mararr: Domyślam się. Ale mogę pisać tylko za siebie. Ja gdziekolwiek bym nie jechał zawsze z ekipą po sobie sprząta, a jak ktoś się zapomni to zaraz dostaje zjebke od innych, żeby się ogarną. Nie rozumiem jak może się spotkać około 4-5 osób gdzie nikomu to nie przeszkadza i wywalają syf gdzie popadnie()
  • Odpowiedz
@Kiedys_Mialem_Fejm: Czasy gdzie prawdziwy mężczyzna widząc trzodę dawał solidnego kopa w dupę minęły bo teraz za takiego kopa jak kopnięty powie w sądzie że jest ciotą na hormonach to odpowiada się jak za kopniecie kobiety w ciąży która teraz musi iść do psychologa na długie kosztowne leczenie z traumy.¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Kiedys_Mialem_Fejm: Są ludzie i taborety. Najczęściej śmieci wyrzucają ludzie którzy wyrwanie prosto z korpo na jeden jedyny tydzień urlopu w roku. Zostawiają swoje przykre doświadczenia z pracy i tu mogą poczuć się panami świata.
Moim zdaniem powinno się wprowadzić jakiś nieduży podatek przy wynajmie czarteru który szedłby na służbę zajmującą się sprzątaniem miejscówek na dziko. (o kurde jestem za jakimś podatkiem:()
  • Odpowiedz
@Kiedys_Mialem_Fejm tam wisi jakiś worek, to jest miejsce gdzie wyrzuca się odpady? Może jakieś zwierzę taki worek rozwaliło. W mieście częsty widok na osiedlach to sroki roznoszące zawartość kubłów, bo szukają żarcia czy jakichś fantów. Nikogo nie bronię, bo na Mazurach syf potężny, ale nie wierzę, że ktoś mógłby być takim chamem i taką tonę śmieci wywalić na ziemię.
  • Odpowiedz
@Kiedys_Mialem_Fejm: z bratem jak chodzimy na spacery po lesie to bierzemy wór i zbieramy śmieci, które napotykamy, nie szukamy ich jakoś specjalnie, ot podnosimy tylko to co leży przy drodze i ZAWSZE wracamy z pełnym worem, nawet kiedy idziemy tą samą drogą, która szliśmy tydzień wcześniej ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 10
@Kiedys_Mialem_Fejm stała kiedyś taką warszawska ekipa obok nas w okolicach pierkunowskiego rogu, rano odbili i zostawili cały syf, pozbieraliśmy w worki i zabraliśmy razem ze swoimi. Spotkaliśmy ich w Giżycku gdzie nastąpiło oficjalne przekazanie zguby. Wstyd na cały port. ( ͠° ͟ل͜ ͡°)
  • Odpowiedz
by ten patrol miałby działać


@sprite: Nie...Nooo...powołało by się patrol obywatelski 3 osobowy i napotkany śmiecący dostał by od stojącego z lewe z liścia , od stojącego z prawej plaskacza w pysk a od środkowego po wypisaniu 5 stów mandatu kopa w dupę na odchodne.
  • Odpowiedz