Wpis z mikrobloga

@yourgrandma Nie twierdze ze laski nie moga miec depresji ale dobijają mnie te ich historie jak opisuja jak to bardzo im źle. Pod koniec wpisu oczywiście dodają "No a mój chłopak.." :) To jest nieporównywalne do cierpienia mireczkow którzy nawet nie maja do kogo geby otworzyć ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
@SweetStud: bardziej chodziło o to, że chce się przeczytać, bo rzadko się na tym portalu spotyka różowe z prawdziwą depresją i mogłaby być to ciekawa perspektywa ze strony przeciwnej płci, no ale że jakimś dziwnym trafem 99% z nich pisze, że ma chłopaka... ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@yourgrandma: że ma chłopaka który ją wspierał we wszystkim, interesował się a gdy miała naprawdę ciężkie dni robił kakałko i słuchał a jak facet ma depresje to albo zachla albo uslyszy BADZ MEZCZYZNA CO SIE MAZESZ JAK PIPA SORRY NIE MAM CZASU BO NIE LUBIE JAK KTOS SMUCI
  • Odpowiedz
@yourgrandma: Takie samo mądre porównanie, jak i to z dziećmi z Afryki. No bo jakim cudem biały, wykształcony (w jakimś stopniu), relatywnie zamożny mężczyzna może mieć depresję, kiedy codziennie w Afryce umiera tysiące dzieci?
  • Odpowiedz
Depresja to są konkretne zaburzenia psychiczne związane z zaburzeniami neuroprzekaźnictwa w ośrodkowym układzie nerwowym, a nie specjalna choroba przegrywów wynikająca z braku dziewczyny. Wbrew temu co może się wydawać płatkom śniegu na wykopie na depresję może zachorować każdy, bogaty, biedny, żonaty, samotny, z pracą i bez pracy.
  • Odpowiedz