@m0rdeczka: Nie było,tak sobie tylko zażartowałem, bo wyraziłeś opinię, która idealnie pasuje do Domu ;) Na końcu 3 sezonu. No ale wiadomo, jak Cię nie wciągnęło, to raczej nie ma się co zmuszać, tym bardziej, że przez większość 3 sezonu jest ogromny (pozorny) chaos i dopiero pod koniec zaczyna się wszystko ukladać. Generalnie jest kilka mniejszych rzeczy w serialu, które mnie irytowały, ale szacunek dla twórców,
@ColdMary6100: nie martw się, nie ma sensu rozkminiać powiązań rodzinnych i tego co ogólnie się dzieje, bo w zasadzie końcówka sprowadza się do zupełnie czego innego ¯\_(ツ)_/¯
przecież w tym serialu nie ma nawet miejsca na domysły bo wszystko jest powiedziane lub pokazane. Wy te seriale to oglądacie na wyścigi czy byle obejrzeć?
@DarkSoul667: chronologiczna będzie problematyczna, bo chronologia zależy tu od punktu widzenia, a masz trochę stabilnych pętli przyczynowo-skutkowych więc łatwiej to narysować na grafie
@ColdMary6100: nie ogladalem, ale z opisu troche przypomina drugi sezon true detective xD czyli jedno wielkie nieporozumienie w prowadzeniu fabuly serialu
60zl za brak reklam na Instagramie - kogoś #!$%@? xD Ja rozumiem te wszystkie opłaty za serwisy streamingowe itd, ale #!$%@? 60zl za jakiegos Instagrama, żeby sobie bez reklam posty i story oglądać? #instagram #facebook
#humorobrazkowy #heheszki #takaprawda #dark
@m0rdeczka: Nie było,tak sobie tylko zażartowałem, bo wyraziłeś opinię, która idealnie pasuje do Domu ;)
Na końcu 3 sezonu. No ale wiadomo, jak Cię nie wciągnęło, to raczej nie ma się co zmuszać, tym bardziej, że przez większość 3 sezonu jest ogromny (pozorny) chaos i dopiero pod koniec zaczyna się wszystko ukladać. Generalnie jest kilka mniejszych rzeczy w serialu, które mnie irytowały, ale szacunek dla twórców,
oficjalny przewodnik
Na koniec można dojść, że UWAGA SPOJLER:
@zajacisko: to i tak 10 razy mniej niż film "Primer" xD
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Polecam wszystkim skonfundowanym, można wybrać sezon i odcinek na którym się aktualnie jest i uniknąć spoilerów (。◕‿‿◕。)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu