Wpis z mikrobloga

@KinkyLovePill: w praktyce dodaj sobie jeszcze to, ze wspolne zycie wymaga ogarniania multum rzeczy, kompromisow itd a cpanie ryje beret, rodzi schizy i klotnie o byle gowno, bo masz zjazd, niejednokrotnie sie zdarza rzucic duzo siana na zabawe i potem kombinujesz co tu zrobic jednoczesnie żrąc sie z druga polowka kto #!$%@? i ile. no ogolnie to nie polecam takiego stylu zycia, moze brzmi spoko ale no co tu duzo mowic