Siedzimy sobie wczoraj na piwerku z ekipą z #pracbaza. Wszyscy lvl 30+. Gadka szmatka, rozmowy o niczym, w pewnym momencie jedna laska zapytała:
- A macie Tindera?
Okazało się, że wszyscy mają. XD Jedni dla zabawy, inni z ciekawości. Nie miał tylko jeden kolega, tzn. miał, ale odinstalował.
- Hehe, to może nas sparuje. - Zagaduje jedna koleżanka.
- Raczej nie. - Odpowiada kumpel.
- Dlaczego?
- Bo ja mam wiek ustawiony do 27 lat.
I się zaczęło. XD Okazało się, że na trzech gości ani jeden nie miał filtrów powyżej 28 lat. XD
- Wy się serio chcecie tak z MAŁOLATAMI spotykać?
- Pewnie. - Odpowiedzieliśmy równocześnie z kolegą Andrzejem. XD
Laski starały się nas najpierw wyśmiać, potem do czegoś przekonywać, ale cały czas urządzaliśmy sobie z tego heheszki, więc w końcu skapitulowały. Oczywiście pojawił się też foch. XD Może taki nie wprost, ale faktem jest, że przez resztę wieczoru bawiliśmy się osobno.
Kurde, jest niby w szkołach to "Przystosowanie do życia w rodzinie" to powinno się tam uczyć nie jak zakładać gumę ustami, tylko, że jak serio chcesz rodzinę to postaraj się kobieto do 26 r.ż., nie wiem, wyszalej na pierwszych trzech latach studiów, ale potem z głową, bo faceci mogą nie być 30-paru letnią tobą zainteresowani.
@zrobie_tu_porzadek_: Zgadzam się, niestety ale laski do 22-23 włącznie to w grubo powyżej 98% przypadków absolutny full random mode i najczęściej śmietnik umysłowy.
@sralpies: Tak jak napisałem powyżej, wygląd tych młodych spoko, ale masz trochę doświadczenia to chyba przyznasz mi rację, że większość tych do 23 to jest absolutne siano we łbie, nie licząc pojedynczych przypadków:) A co do tych 28-29 to wiesz, czasami można się zdziwić:) Teraz
@MatiKosa: większość się zgadza to co napisałeś. A jeżeli chodzi o korelacje siano we łbie / wiek to powyżej 20stki już praktycznie nie ma żadnej reguły z tego co JA zaobserwowałem. Nie zauważam raczej większych różnic mentalnych między 21 a 29 np. Oczywiście mówię o targecie, z którym ja się spotykam.
Był taki przypadek w zeszłym roku, że spotykałem się chwilę ze ślicznotką 22 i faktycznie po seksie czułem się jakbym rozmawiał z przedszkolakiem. I ogólnie męczyło mnie to co ona gada, jakie ma dziecinne poglądy na wiele tematów i szybko się relacja zakończyła. Więc zazwyczaj nasze randki to był seks i tv na zmianę. Cięzko było złapać wspólny temat.
Z drugiej jednak strony miałem taką 26stkę, że mimo iż kręciła mnie wizualnie niesamowicie to nawet nie dotrwałem do drugiej randki bo była tak tępa i miała takie chore poglądy (akurat lewaczka chora z nienawiści), że no nie zniosłem tego. Bo nie dość, że była tępa, wypowiadała się w tematach, o których nie miała pojęcia, gdzie ja np mam dużą wiedzę, a wypowiadała się w sposób wyniosły i przemądrzały przy
@sralpies: Tak, to trzeba rozróżnić. Też raz spotykałem się z taką super śliczną 18/19, na kolejnych spotkaniach miałem efekt, że aż mnie "mózg bolał", choć ogólnie ona dobra dziewczyna i ja to wiem, pewnie potrzeba czasu i się ogarnie. No tylko ile i czy w ogóle? Jak długo można tolerować taką infantylność na rzecz dobrego wyglądu? To już niech każdy sobie sam odpowie. Ja od siebie tylko dodam, że dla
@KinkyLovePill lecieć a być z kimś z to dwie różne kwestie. Na moja ponad 50 letnią matkę slinią się i 20 latkowie, co nie znaczy że takim by się zainteresowana. Trzeba znać swoją wartość, a poza wyglądem warto żeby ktoś miał coś więcej do zaprezentowania.
@mickpl a ja się wam trochę dziwię, bo jednak kobieta przed 25-26 rokiem życia to ani studiów skończonych nie ma, ani dobrej pracy, więc gówno zarobi. No chyba że ktoś szuka utrzymanki albo kury domowej do rodzenia dzieci, to już inna sytuacja.
@mickpl:te młode są najlepsze, czy w zwiazku czy same bo #!$%@? aż po same jaja ładująw gardziel, malo ktora starsza tak wezmie a mlode to bez problemu
@mickpl: A wykopki dalej łykają te baity xD Co chwilę się spotykasz ze znajomymi, gdzie poruszacie w kółko te same chwytliwe wykopowe tematy, a koleżanki w kółko się o to samo triggerują, zmień szablon, bo już nudzi.
@mickpl: ej, ale tak patrząc z drugiej strony - jako pochodzący pod 30 niebieski, uważam, że jestem teraz dużo lepszą partią - przystojniejszy, (bardziej) stabilny emocjonalnie, w karierze zawodowej 5 lat to przepaść, no i wiem czego chcę, a nke tylko wydaje mi się, że wiem.
@sralpies: przecież młode mają takie siano w głowie i jak tak astronomiczna różnica, że nie idzie się z takimi dogadać. Ponad to z reguły to mentalne dzieci, które kręci coś co nie istnieje.
Przecież to to dobrze nie ma wyrobionego charakteru nawet tylko jest sztuczne o niskim poczuciu wartości nawet takie 9/10 i dziecinne po prostu.
Pełna zgoda natomiast co do tego, że takie kobiety są atrakcyjne po prostu, gdzie ciężko znaleźć 20 paro latkę brzydką gdzie przy 30 tendecja się odwraca a sporo 30tek nie różni się w zachowaniu niczym od
Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
- A macie Tindera?
Okazało się, że wszyscy mają. XD Jedni dla zabawy, inni z ciekawości. Nie miał tylko jeden kolega, tzn. miał, ale odinstalował.
- Hehe, to może nas sparuje. - Zagaduje jedna koleżanka.
- Raczej nie. - Odpowiada kumpel.
- Dlaczego?
- Bo ja mam wiek ustawiony do 27 lat.
I się zaczęło. XD Okazało się, że na trzech gości ani jeden nie miał filtrów powyżej 28 lat. XD
- Wy się serio chcecie tak z MAŁOLATAMI spotykać?
- Pewnie. - Odpowiedzieliśmy równocześnie z kolegą Andrzejem. XD
Laski starały się nas najpierw wyśmiać, potem do czegoś przekonywać, ale cały czas urządzaliśmy sobie z tego heheszki, więc w końcu skapitulowały. Oczywiście pojawił się też foch. XD Może taki nie wprost, ale faktem jest, że przez resztę wieczoru bawiliśmy się osobno.
Kurde, jest niby w szkołach to "Przystosowanie do życia w rodzinie" to powinno się tam uczyć nie jak zakładać gumę ustami, tylko, że jak serio chcesz rodzinę to postaraj się kobieto do 26 r.ż., nie wiem, wyszalej na pierwszych trzech latach studiów, ale potem z głową, bo faceci mogą nie być 30-paru letnią tobą zainteresowani.
#tinder #pracbaza #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
@sralpies: Tak jak napisałem powyżej, wygląd tych młodych spoko, ale masz trochę doświadczenia to chyba przyznasz mi rację, że większość tych do 23 to jest absolutne siano we łbie, nie licząc pojedynczych przypadków:) A co do tych 28-29 to wiesz, czasami można się zdziwić:) Teraz
Był taki przypadek w zeszłym roku, że spotykałem się chwilę ze ślicznotką 22 i faktycznie po seksie czułem się jakbym rozmawiał z przedszkolakiem. I ogólnie męczyło mnie to co ona gada, jakie ma dziecinne poglądy na wiele tematów i szybko się relacja zakończyła. Więc zazwyczaj nasze randki to był seks i tv na zmianę. Cięzko było złapać wspólny temat.
Z drugiej jednak strony miałem taką 26stkę, że mimo iż kręciła mnie wizualnie niesamowicie to nawet nie dotrwałem do drugiej randki bo była tak tępa i miała takie chore poglądy (akurat lewaczka chora z nienawiści), że no nie zniosłem tego. Bo nie dość, że była tępa, wypowiadała się w tematach, o których nie miała pojęcia, gdzie ja np mam dużą wiedzę, a wypowiadała się w sposób wyniosły i przemądrzały przy
Ale ja bym nie schodził też za nisko, takie 22 lata to minimum bo za tępe są młodsze.
A ruchanie tępych dzid to wg mnie już zoofilia.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Ponad to z reguły to mentalne dzieci, które kręci coś co nie istnieje.
Przecież to to dobrze nie ma wyrobionego charakteru nawet tylko jest sztuczne o niskim poczuciu wartości nawet takie 9/10 i dziecinne po prostu.
Pełna zgoda natomiast co do tego, że takie kobiety są atrakcyjne po prostu, gdzie ciężko znaleźć 20 paro latkę brzydką gdzie przy 30 tendecja się odwraca a sporo 30tek nie różni się w zachowaniu niczym od