Wpis z mikrobloga

@nochybaniebardzo: Mnie raz w galerii na parkingu wielopoziomowym dwóch łebków lvl 8-10 zaczepiło:
-psze pana, zadzwoniłby pan do naszego taty, bo się zgubiliśmy?
numer mi podali, zadzwoniłem i okazało się, że ojciec był na tym parkingu tylko piętro wyżej. pojechali windą wyżej.
Wniosek: jak masz gówniaki ogarnięte to nie musisz ich znakować.
  • Odpowiedz
@ewaaaxxx wyobraź sobie że oni tam te dzieci przerabiają na chłodnice do uranu. Do tego tam jest taka patologia, że dzieciaki z uśmiechem od ucha do ucha w słuchawkach bawią się z ludźmi!!! Jak ci rodzice śmią śmiać spędzać wolny czas jak chcą! Przecież mogli jechać na wczasy do Egiptu żeby dzieciaki oglądały pijanego starego wojującego z ciapatym o drinka ( ͠° °)
  • Odpowiedz