Wpis z mikrobloga

Ułańska fantazja :D Tak można podsumować dzisiejszy trening... same rekordy hehe.

Floor press vs chains 1RM - 256,5kg x 1 (182,5kg bar + 74kg chains)
Incline bench close grip 1RM - 160x1 175x1 185kg x 1
Tate press - 30x8 40x8 50kg x 4
Upright rows to chin, low pulley - 120kg 4x10
Lat pulldown 4x12
Hammer curls 3x10
Triceps pushdown 3x10

Floor press vs chains, poprawiony o 2,5kg względem ostatniego razu. A i zapas tam był. Wiadomo to nie cały ciężar się podnosi bo część łańcuchów jest na ziemi... nie ważne... ustawienie takie samo jak ostatnim razem, gdzie ostatnim razem ciężej poszło 180kg na sztandze, a tutaj 182,5kg łatwiutko.

Incline bench press close grip ławka pod kątem 45stopni- 185kg x 1 i to tak łatwo, rakieta do góry, niestety nie miałem jak nagrać. W tym ćwiczneiu, to nie wiem PR poprawiony o 10?15kg? Nie pamiętam już ile robiłem bardzo wąskim chwytem. W każdym razie ogromny zapas tutaj czułem, a to robiłem po 1RM w floor pressie, czyli już będąc zmęczony :)

Tate press heh, tutaj właśnie ułańska fantazja poniosła i stwierdziłem że sobie sztangielkami po 50kg spróbuje :) I poszło nawet elegancko, ale łapska już zmęczone, i co ciekawe największym problemem było ustabilizowanie tego, po drugim powtórzeniu kompletnie mi uciekły sztangielki, przez to też nie udało się 5 repa zrobić :P

Upright rows to chin low pulley - czyli przyciąganie sztangi do brody wąskim chwytem, z tym że na wyciągu, bardzo elegancko to wchodzi na wyciągu, dotychczas robiłem przeważnie sztangą. Wiele osób unika robienia jakichkolwiek wariantów upright rows, ja robię to ćwiczenie od zawsze, nigdy nie czułem żadnego bólu, ani problemów.

Uwielbiam to jak te treningi "wchodzą", i to ciągłe uczucie bycia silniejszym i silniejszym. Życzę tego każdemu bo jest to naprawdę budujące :)

#strongaf #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #sport
  • 24