Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#korposwiat #bpo #pracbaza #studbaza #emigracja

Mam 27 lat jak skończyłem studia 5 lat temu (Germanistyke) i załapałem pracę w korpo świadczącą usługi finansowe, myślałem, że cud malina. Celowo nie podam nazwy, bo odnoszę wrażenie, że łatwo mnie znajdziecie tu na wykopie, a nie chce się ujawniać.

I tak pracuje 5 lat, na początku pracowałem w pseudo dziale księgowości, teraz jako credit analyst with german i mam 7500 brutto. Mimo to dalej to jest klepanie jakiegoś szitu, robienie calli do klientów, i 80% z tabelkami w Excelu.

Kasa niby nie jest zła, ale tak dochodzą głosy że za X lat dojdzie do automatyzacji i stracę pracę, bo hindusów nauczą niemieckiego i będę w doopie, bo w PL już nie będzie się opłacać dla Hansa pracować.

I co wtedy? Ciągle żyje w stresie i się boję, że za X lat strace robotę, niby znam niemiecki biegle, ale nie nadaję się na nauczyciela i nie chce.

I co wtedy? Znam tylko procedury korpo w którym pracuje, język niemiecki i excela - sumify/countyify/tabele przestawne/vlookupy i inne indexy/matche dla typowych korpo.

Wołam @Rupertciak: bo widziałem, że obeznamy w temacie.

Zastanawiam się jak się zabezpieczyć przed niepewną przyszłością?

Rozważałem 3 opcje:

1. Robić kursy w kierunku księgowości, analizy czy czymś bardziej opartego na prawdziwych finansach, jakaś podyplomówka. I szukać korpo stricte finansowe, coś innego niż SSC/BPO, jakieś credit suisse? Ubs? Bankowość?

2. Walnąć pracę w korpo, wyjechać do DE i zrobić przeszkolenie na elektryka/hydraulika i zostać fachowcem, który ma spokojną pracę.

3. Starać się na staż do #big4 i się tam wykazać, żeby mieć szansę na etat, a potem starać się zrobić u nich ACCA/Biegłego rewidenta. Audytu chyba tak szybko nie zautomatyzują?

I mam dylemat co zrobić, bo wszystkie opcje mają plusy i minusy. Mam dużo osób w dziale, które pracowały w Niemczech i mówią, że nie ma kolorowo za granicą, z drugiej strony audyt to wieczne nadgodziny i wycisną ze mnie w big4 całą energie życiową przed ukończeniem 35r życia i „wyplują”.

#pytanie
Jakie macie sugestie?

Z góry dziękuje za zainteresowanie i pomoc,

Pozdrawiam,
A.O.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5eedd3d7b679bead157f5fbc
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę

[=================================.......] 82% (192zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 1 lat działania AMW!
  • 66
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: Spoookojnie. Coś taki w gorącej wodzie kąpany?
7,5k to kupa kasy. Odkladaj sobie 25-30% z tego i spokojnie cos potem znajdziesz. Niemiecki znasz, gitara. Kursy oczywiscie jakies mozesz tam se robić, zawsze sie przydadzą.
Zrob nawet z czapy jakis kurs fizolski zeby w razie czego zlapac cos z innej dziedziny gdy wypali cie robota przy ekranie.
Tu ludzie wiażą koniec z koncem przy zarobkach 3-3,5k a Ty sie martwisz
  • Odpowiedz
  • 2
@AnonimoweMirkoWyznania Na Twoim miejscu rozwijałabym się w kierunku "prawdziwej" księgowości (podyplomowka, kursy itd), zdobyła doświadczenie poza SSC/BPO jeszcze w PL, a potem podbijała Niemcy. Powodzenia.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak się wstydzisz podpisać nickiem z wykopu to nie wołaj mnie proszę do swoich treści ( ͡° ͜ʖ ͡°) trochę RiGCz i odwagi - to nie są jakieś trudne czy kompromitujące problemy wiec brak podpisu własnym nickiem uznaje za po prostu tchórzostwo.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: haha coo, żyjesz w stresie przez automatyzacje? xD
tzn. budzisz się codziennie i myślisz "ciekawe czy algorytm nie przejmie mojej pracy"? ( ͡º ͜ʖ͡º)

tu raczej widzę wypalenie na tej
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Rób kwalifikacje typowo powiązane z rachunkowością, bez nich na zachodzie czy też w BIG6 w Polsce nie masz dużego pola manewru jeśli outsourcing pójdzie w odstawkę przez automatyzację i przenoszenie usług na Ukrainę, do Bułgarii, Serbii czy Rumunii. Radzę robić ACCA lub CIMA albo CFA w zależności od tego jakie masz dalsze plany.
  • Odpowiedz
OP: @Rupertciak: no szkoda :) ale dzięki.

@worldmaster: np. Co proponujesz, wózki widłowe? Na co zawsze będzie popyt? Poza tym to że tyle zarabiam, nie oznacza, że oszczędzam. Mieszkam w mieście które mieści się w Top 3 pod względem wielkości + lubie dużo podróżować, a żeby sobie odbić pracę. Ale masz racje, warto się na tym skupić i odkładać z głową i regularnie.

@postyy: po germanistyce do koro w Niemczech? Oni nie mają SSC/BPO i klepania tabelek w excelu, więc wątpliwe bez
  • Odpowiedz
Mieszkam w mieście które mieści się w Top 3 pod względem wielkości + lubie dużo podróżować, a żeby sobie odbić pracę. Ale masz racje, warto się na tym skupić i odkładać z głową i regularnie.


@AnonimoweMirkoWyznania:

To zdanie pokazuje, gdzie tkwi Twój problem. Pominę brak cywilnej odwagi, by napisać ze swojego nicka tutaj - ok, może taki masz charakter - tchórza, jednak
  • Odpowiedz
@Rupertciak: Mogę to tylko potwierdzić, u mnie korpo płaciło za kwalifikacje, robiłem ACA w UK, gdy chciałem więcej czasu na naukę, brałem wolne z puli urlopowej, nie jeździłem, ale przynajmniej dzięki kwalifikacjom mam pewność, że automatyzacja mi niestraszna i w razie czego w większości państw mogę bez problemu znaleźć pracę. W moim przypadku to jeszcze nie koniec, bo zamierzam jeszcze dwa rodzaje kwalifikacji zrobić w ciągu 2-3 lat. Tak jak
  • Odpowiedz
@Rupertciak: Lubię twoje posty ostatnio ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Po miej więcej dwóch latach dojdziesz do poziomu advanced diploma in accounting and business i będziesz z tym papierem mógł wyemigrować do Niemiec.


Tu się czepiam (choć oczywiście samo zachęcanie pochwalam), ale nie wydaje mi się żeby w samych Niemczech ACCA było jakimś wielkim plusem przy rekrutacji. Oczywiście nie będzie minusem, ale wydaje mi się, że w Niemczech akurat mocniej stawiają przede wszystkim na to jaką uczelnię ukończyłeś i/czy później
  • Odpowiedz
@crewlove:

Tu się czepiam (choć oczywiście samo zachęcanie pochwalam), ale nie wydaje mi się żeby w samych Niemczech ACCA było jakimś wielkim plusem przy rekrutacji. Oczywiście nie będzie minusem, ale wydaje mi się, że w Niemczech akurat mocniej stawiają przede wszystkim na to jaką uczelnię ukończyłeś i/czy później robiłeś jakieś stricte niemieckie kursy.


Chciał wyjechać to mu pokazuje, z Adv Dipl ma więcej niż z
  • Odpowiedz
@Rupertciak: No właśnie o tym mówię, praca na takim szczeblu w tych firmach tak wygląda. Tzn. nie wiem jak w audycie jest, znam trochę inne tematy, ale pewnie podobnie. Aczkolwiek z doświadczenia pamiętam, że seniorzy wiedzieli co robią, ale też manager był blisko, więc nie było możliwości na takie wpadki :D

W B4 są fajniejsze rzeczy, ale to nie jest audyt ani doradztwo podatkowe. To są takie najbardziej podstawowe rzeczy
  • Odpowiedz
@Rupertciak: Ale też z drugiej strony się trochę nie dziwię temu traktowaniu - w Polsce twoim głównym wyborem jest albo SSC albo B4 jeżeli chodzi o księgowość / finanse. Z SSC / outsourcingiem można trafić lepiej lub gorzej, więc dużo ludzi woli spróbować B4.
  • Odpowiedz
@Rupertciak: Niestety.

Choć ja się przyznam, że mógłbym teraz dużo pracować dzień w dzień, ale przy założeniu, że to będzie coś co mnie bardzo interesuje i da mi jakieś fajne perspektywy na przyszłość. Niestety tego nie mam na razie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@crewlove: Mnie szkoda zdrowia, mam bliskich z ktorymi chce spedzac czas i zawsze bylo to dla mnie wazniejsze od tego typu zapierdzielu, poza tym to sie odbija na zdrowiu - ja juz tak pracowalem - zdrowie i organizm mnie przywolaly do porzadku.

Dla mnie B4 to rak, niekompetencji, braku poszanowania dla kodeksu pracy i zle rozumianej "kariery"
  • Odpowiedz
OP: @Rupertciak: Wow! Nie sądziłem, że aż tyle wniesiesz do tematu.

Jojcze, bo poszedłem na germanistyke, bo lubiłem język niemiecki (xD), siedze w korpo bo jak każdemu obiecali złote góry, a zagadnieniami finansowymi nie jestem zajarany w takim stopniu jak Ty, więc może i miałbym na ACCA, ale trochę dygam, że wydam i finalnie po X latach odejde z tego.

Może po czasie się
  • Odpowiedz