Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w nocy potrącili mi kolejnego kota () chciałbym złożyć petycję o postawienie progów zwalniających i może przejścia, bo najbliższe jest 400m dalej. Nigdy tego nie robiłem i przyda mi się pomoc i wytłumaczenie co i jak z góry dziękuję. Zdjęcie z wczoraj :(
#koty #pomocy #wypadek
Leland_Palmer - Dzisiaj w nocy potrącili mi kolejnego kota ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ chciałbym złożyć ...

źródło: comment_15926304945nKjPZTLsQmJ5KifWRDsvc.jpg

Pobierz
  • 276
@Leland_Palmer nawet mi nie szkoda, koty mają tendencję do pakowania się pod koła, szczególnie w najmniej widocznych miejscach. Inni komentujący mają rację - Twoja wina, a nie braku progów zwalniających.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@chrominancja: OP napisał, że znowu ktoś potrącił mu kota i że złoży petycję o progi i/lub przejście dla pieszych.
Kwestia łamania przepisów nie była poruszona. Nie wiem, jak szybko można tam jechać. Ale jeśli ktoś jedzie 50 km/h i pod koła wpada mu kot, to czyja jest to wina?
Analogicznie: jeśli pod koła samochodu jadącego z prędkością 50 km/h wpada 3-latek, który po prostu wbiegł znienacka na jezdnię, to czyja jest
@Leland_Palmer może zamiast aż tak narzekać i lamentować po prostu przestać wypuszczać kota w nocy? Pół życia miałem koty a mieszkam przy jeziorku gdzie w wakacje codziennie przyjeżdża około 2-5 tysięcy ludzi i nigdy żadnego nie potrącono a moja droga jest dojazdową do niego i nie mamy żadnych progów zwalniających. Twój zwierzak twój problem na drodze.
On nie żyje, bo ten baran go zabił. Więc stąd wnioskuję, że jechał z niedozwoloną prędkością, a no i obróżka leżała 5-6 metrów od kota więc trochę przeleciał.


@Leland_Palmer: Nawet jakby jechał przepisowo to kot nie ma szans w starciu z autem, bo to jest zbyt duża siła. Dodatkowo koty potrafią wybiec pod koła w ostatniej chwili, więc nawet jadąc ślimaczym tempem ciężko jest wyhamować. Idź po rozum do głowy i
@romek898: Lol xD Zabolała prawda o trzymaniu zwierząt pod kluczem w ciasnym mieszkaniu, co? Tylko nie wiem jak wywnioskowałeś z mojej wypowiedzi, że trzymam psy na łańcuchu, bo żaden z moich psów takiego na oczy nie widział.

A ciebie @Hindarsfjall widzę, że stać na plusowanie jakiś gównowysrywów, ale już gorzej, jak ktoś ci zada pytanie, na które nie potrafisz odpowiedzieć xD
Inna sprawa gdyby samochody faktyczne tam zapierdzielały jak piszesz to z Twojego kota nie byłoby co zbierać


@machalsky: u mnie położyli nowy asfalt i nie było co z niego zbierać..