[varmiok]

@Xtreme2007: śmiechłem

[dzana]

@vZGLSjkzfn: moja żona wielokrotnie zabierała mnie do restauracji jeszcze jak nie byliśmy małżeństwem - zawsze z tekstem, że jak ona mnie zaprasza to ona płaci

[Xtreme2007]

@dzana Zdarza się, ale wśród #p0lka to rzadkość.

[kkkkkkkkkkkkkk1]

@dzana: pozazdrościć kobiety

[Bajo-Jajo]

@Xtreme2007: chciala Hrabiego to niech zarobi na niego xD

[q.....0]

@vZGLSjkzfn: u mnie to samo co u @dzana, zona wiele razy mnie zapraszala i przed i po slubie

[SzubiDubiDu]

@dzana: @ql00: tak z ciekawości? ile macie lat wy i wasze żony? Mam wrażenie, że pokolenie które ma 30+ lat jakoś lepiej się dogadywało w relacjach damsko-męskich

[SzubiDubiDu]

@ql00: aha czyli by się zgadzało z moją teorią, wśród znajomych którzy mają 35-43 lata wychodziło nie raz, że kobiety też zabiegały o swoich facetów, np. jedna koleżanka z pracy w czasach studenckich finansowała randki ze swoim teraz-już-mężem bo był biedny jak mysz kościelna a potem z czasem dorobił się małej fortuny więc żyją w luksusie


( ͡° ͜ʖ ͡°)

[lukasus]

@Xtreme2007: O lol po zobaczeniu tego śmiesznego obrazka czuje się jakby mi ktoś wywrócił mózg na lewą stronę

[hazawwin]

@dzana: i dlatego jest już zajęta ;) ja tez lubię czasami zabrać gdzieś niebieskiego chociaż już 12 lat razem

[Sengrod]

@dzana: i co wyruchales ja chociaż?

[Johnnysinspolscyfani]

@Xtreme2007: nie dla normika,dla chada to!( ͡° ͜ʖ ͡°)

[ogorkikiszone]

@SzubiDubiDu: Tez zabiegałam o swojego chłopa, zwiazki budowane w jedna stronę nie maja szans

[Sorce_Eastwood]

@Xtreme2007: moja mnie od czasu do czasu rownież "zabierała" na wyjście, a zamiast gier dostałem konsole z grami, pasuję do tego mema?( ͡° ͜ʖ ͡°)ﾉ⌐■-■

[Chlopak_jak_z_plakatu]

@vZGLSjkzfn:
""Zabrałam go...." - nie powiedziała nigdy żadna p0lka (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)"

Do Ciebie pewnie nie, ale do innych i owszem

[zielonka18]

@Xtreme2007: @vZGLSjkzfn: nie wiem z jakimi księżniczkami wy się spotykaliście, ale moje kobiety nie miały problemu zabrać mnie do restauracji czy kupić jakiś prezent. Mało tego, wiele kobiet lubi dbać o swojego faceta w ten sposób. No chyba że to tylko jakieś wasze redpillowskie projekcje bez potwierdzenia w rzeczywistości.

[c.....3]

@Shub-Niggurath666 to ty

[Sholder]

@Xtreme2007 Mnie nieraz różowa zabiera na pizze, kebsa czy cokolwiek

[Anoniemamowy]

moja żona wielokrotnie zabierała mnie do restauracji jeszcze jak nie byliśmy małżeństwem - zawsze z tekstem, że jak ona mnie zaprasza to ona płaci

@dzana: czyli teraz pewnie nigdzie nie jeździcie na wycieczki bo każde z was boi się zaproponować ( ͡° ͜ʖ ͡°)

My z różowa czasem sobie stawiamy ale głównie dzielimy się rachunkami

[VeleiN]

@dzana: pozazdrościć żony, ze wszystkich dziewczyn z jakimi randkowałem to może dwie miały podobne podejście

[historiofil]

@vZGLSjkzfn moja żona zawsze chciała połowę płacić za wspólne wyjścia. Zawsze nalegała. Dzis mamy wspólną kasę, ale wciąż randkujemy regularnie.

[Sam_w_domu]

@vZGLSjkzfn: moja żona wielokrotnie zabierała mnie do restauracji jeszcze jak nie byliśmy małżeństwem - zawsze z tekstem, że jak ona mnie zaprasza to ona płaci

@dzana: zdjecie Twojej zony:

[PuszkaMonstera]

Złoto, kwintesencja czasów których dożyłem.

[cohontes]

@dzana: u mnie podobnie, czasami wyciągałem portfel i słyszałem, że ona zapłaci bo sama mnie tu zabrała (｡◕‿‿◕｡)

[dzana]

@Anoniemamowy: Jeździmy cały czas na tyle ile jesteśmy sie czasowo ogarnąć przy trojce dzieci. Akurat w tej kwestii sie idealnie dobraliśmy bo oboje lubimy zwiedzać nowe miejsca, próbować nowe rzeczy i generalnie dobrze zjesc.
Z płaceniem tez jest troszke inaczej, bo wiekszosc budżetu i tak jest wspólna, ale jak sa jakies okazyjne wyjścia, na przykład urodzinowe to nadal płaci ta osoba, która zaprasza

[dzana]

@Sam_w_domu: @VeleiN: W zasadzie to wiekszosc dziewczyn, które znam podobnie sie zachowują i dla mnie nie jest to jakieś specjalnie dziwne. Za to bardzo mało znam tych „wykopowych roszczeniowych księżniczek”. Ale to może kwestia środowiska w którym się człowiek obraca.

[dzana]

@SzubiDubiDu: Jesteśmy pomiedzy 30 a 40. Z tym że ja się z Twoją teorią nie zgodzę, znam sporo młodszych dziewczyn ktore mają podobnie, dbają o swoich facetow i tez im robią prezenty, niespodzianki, zabierają ich w różne miejsca. Po prostu ludzie w normalnych związkach dbają o siebie i oboje sie starają

[Mirabelkowna26]

@dzana: i prawidłowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[JackSpaniels]

@dzana: Dasz trochę, chociaż posiedzieć ze swoją żoną? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[DIO_]

30+ lat jakoś lepiej się dogadywało w relacjach damsko-męskich

@SzubiDubiDu: Tak lepiej, że co drugi Janusz jakiego znam narzeka na żonę/konkubinę xD

[BoJaProszePaniMamTuPrimasorta]

@dzana: bo mowa o p0lkach, a nie o normalnych kobietach. Mnie też żona wielokrotnie zabierała w różne miejsca i płaciła za mnie, a przez pewien czas nawet mnie utrzymywała, mimo że wówczas sama miała niewiele. Odkąd wszystko się poukładało z finansami, to płacimy mniej więcej po równo.

[PoncjuszPijak]

@Xtreme2007: Mem obrazuje ogrom dysproporcji między kobietą a mężczyzną w kwestii popytu na rynku matrymonialnym. Kobieta posiada wartość sama w sobie (#!$%@?, płodność), facet wartość musi dopiero wypracować i dzielić się nią z kobietą, żeby była ona zainteresowana relacją. Wyjątkiem są bardzo atrakcyjni mężczyźni, posiadający wartość w postaci "dobrych genów".

[Soviel]

"Zabrałam go...." - nie powiedziała nigdy żadna p0lka (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

@vZGLSjkzfn: O Tobie zapewne żadna ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[An_D]

@dzana: proof or didn't happend.

[Trusky92]

@dzana: daj żyć przegrywom w ich wyimaginowanym świecie, gdzie każda kobieta to p0lka xD

[Ranger]

@Xtreme2007: bo typowy przegryw to by chciał po prostu taką kurtyzanę - wystarczyłoby, żeby zapłacił jej za jedzenie i błyskotkę i ona by się mu musiała zawsze oddać w ramach zapłaty ¯\_(ツ)_/¯ a życie tak jednak nie działa...

[dzana]

@zader7: nie, nadal śnię cały czas ten sen