Wpis z mikrobloga

@niewiemcorobic: Ogólnie działania lewicy zmierzające do wykupienia dziecka z rodziny. Np. dostaniesz zasiłek, jeśli pozwolisz dziecku chodzić do szkoły/na jakieś zajęcia dodatkowe/pozwolisz mu na wyjazd na kolonie. Celowo dałem w cudzysłów, ale chodzi w skrócie o to, że organizowane są zajęcia dodatkowe, na które dziecko ma chodzić, w zamian za co rodzice mają jakiś benefit (aby mieli motywację do nieprzeszkadzania w rozwoju dziecka). Oczywiście w polskim kulcie patusów to nie działa
@niewiemcorobic: Albo próbować ułożyć życie, aby jak najszybciej nie musieć już powtarzać tej sytuacji. #przegryw to ofiara #polskarodzina Efekty są znane, wejście w dorosłe życie, a tu się nagle okazuje, że w tym wyścigu niektórzy są kilometry hen daleko. I trzeba naprawiać błędy i #!$%@? podarowane przez polską rodzinę, kiedy inni w tym czasie robią kariery ( ͡° ͜ʖ ͡°) Dekada ciężkiej pracy, coś tam naprawione, ale
Ogólnie działania lewicy zmierzające do wykupienia dziecka z rodziny. Np. dostaniesz zasiłek, jeśli pozwolisz dziecku chodzić do szkoły/na jakieś zajęcia dodatkowe/pozwolisz mu na wyjazd na kolonie. Celowo dałem w cudzysłów, ale chodzi w skrócie o to, że organizowane są zajęcia dodatkowe, na które dziecko ma chodzić, w zamian za co rodzice mają jakiś benefit (aby mieli motywację do nieprzeszkadzania w rozwoju dziecka). Oczywiście w polskim kulcie patusów to nie działa tak jak
@niewiemcorobic: @niewiemcorobic:

Oczywiście w polskim kulcie patusów to nie działa tak jak na Zachodzie, bo tutaj im dziecko bardziej skrzywdzone, tym znaczy, że lepiej wychowane.


( ͡° ͜ʖ ͡°) Celowo zaznaczyłem, że nie mam na myśli Polski.

poza tym to nie wina rodziny jako konstruktu społecznego, tylko ludzi i ich zaniedbań którzy którzy mogą być nieodpowiedni po obu stronach


Tu nie chodzi o szukanie winnego, tylko
@Jerry664: Wydaję mi się, że model szwedzki jest dobrym przykładem. #polskarodzina boi się go jak ognia, bo jej patologie i #!$%@? jest błyskawicznie kontrowane. Coś z dzieckiem jest nie tak? Sprawa jest natychmiast badana. Alkohol w domu? Pracownik socjalny przychodzi i bez gadania zabiera dziecko do wyjaśnienia. W Niemczech jest dosyć podobnie. Dlatego #polskarodzina tak wyje, bo jest po prostu nadzorowana przez państwo.

W prawie anglosaskim z kolei, np. w UK