Wpis z mikrobloga

@niewiemcorobic: Może wyraziłem się niejasno. Ludzie SĄ efektem działania tej struktury. Obwiniam polskich patusów, ale tak, jak się głębiej w to zagłębimy, to zobaczymy, że niestety oni też są ofiarami. Ja tego nie neguję. Tylko co z tego wynika poza tym, że ofiary generują kolejne ofiary?

zresztą równie dobrze mogę napisać ze "a jak wychowawcy/nauczyciele to kołtuny to kształcą kolejnego kołtuna, a system rodziny nie jest doskonały"


Zgadza się. Ale dlatego
@Zepelin9: Czyli podsumowując, winny jest system, ale narracja o aksjomacie #polskarodzina jako coś najlepszego na świecie to sankcjonowanie #!$%@? tego systemu, bo #polskarodzina jest jego takim samym produktem jak #przegryw

I to, co staram się powiedzieć, to właśnie to, że narracja tego systemu nie jest wcale dobra oraz że istnieją inne narracje, których jedną z metod jest wyciąganie dzieci z lokalnego odpowiednika #polskarodzina

Tu oczywiście można pójść dalej i generalnie zwrócić
@Zepelin9: "Pani redaktór, dziecko jak dziecko. czasem rozrabia i po dupie dostać musi, no a że się mnie strony pomylili i dostał sprzonczkom... No wypadki chodzom po ludziach przecie! No i w szkole to zobaczyli i mi ukochane dziecko zabrali, bezbożniki jedne! Jeszcze się doczepili, że 1,5 promila we krwi miałem. No przecież dorosły jestem, wolne od roboty miałem, to co sobie odmawiać miałem. Niech się lepiej do imigrantów doczepią, a
@LajfIsBjutiful: Dlatego smuci mnie ten kwik pod tego typu artykułami. Ale tak jak mówię, to jest niewiedza, nieświadomość. Niestety trzeba czekać, każda generacja będzie miała trochę lepiej, bomba popkulturowa jest podłożona, ale jej eksplozja trwa dużo czasu. Na razie jednak nie mamy nic lepszego.
@LajfIsBjutiful @niebieskieniebo: Jak masz 14 lat i jesteś dziwakiem to możesz mieć pretensje do rodziców, też byłem aspołecznym i #!$%@? dzieciakiem jako nastolatek, większość ludzi w wieku 25-30 lat jak patrzy wstecz na 10 lat młodszego siebie to łapie się za głowę jak można było być takim farfoclem. Ale od tamtej pory każdy ma kilka dobrych lat żeby coś ze sobą zrobić żeby w wieku 30 nie było tak samo, jeśli
@LajfIsBjutiful: Najlepsze jest to co takie dziadki same robią w sklepach. Opiera się na wózku bo ciężko, tarasuje drogę w alejkach wózkiem. Odzywa się do pracowników tak nie za bardzo kulturalnie. Macają bułki czy owoce i wybierają pięć lat najbardziej żółtą cytrynę albo najdojrzalsze jabłka bo muszo być te pirwszorzyndne (°°