Wpis z mikrobloga

Brak seksu to nawet podstawa to unieważnienia małżeństwa w KK.


@Wassimir: chyba brak spłodzenia potomka, a nie sam s--s, który, jeśli nie ma na celu prokreacji, jest grzechem
  • Odpowiedz
@anonimek123456:

Ludzie mają prawo decydować co robią ze swoim własnym ciałem. W tej kwestii nie ma żadnych obowiązków


No i wlasnie poprzez wziecie slubu decyduja ze beda tworzyc z malzonkiem zwiazek psychiczny i fizyczny. Brak slubu hest podstawa do dostania rozwodu w urzedzie, wiec po co bazgrzesz populistycznymi haselkami o braku obowiazkow?
  • Odpowiedz
Brak seksu to nawet podstawa to unieważnienia małżeństwa w KK.


@Wassimir: chyba brak spłodzenia potomka, a nie sam s--s, który, jeśli nie ma na celu prokreacji, jest grzechem

@Ranger żaden ksiądz Ci tak nie powie, że to grzech jak nie ma dzieci. Grzechem jest antykoncepcja. Przecież żadna kobieta nie jest plodna 365dni.
  • Odpowiedz
@anonimek123456: Powtorze jeszcze raz, bo chyba nie dotarlo:

Zawierajac malzenstwo godzisz sie na obowiazek podtrzynywnaie wspilzycia psychicznego i fizycznego - w tym seksu. Jesli tego nie zrobisz to malzenstwo zostanienuniewaznione w sadzie.

To tak jakby powiedziec ze placac za usluge mechanikowi nie mozna mu kazac dysponowac jego cialem aby wymienik uszczelke pod glowica. Populistyczne haselka odstaw

Pozdro
  • Odpowiedz
@ramzes8811: problem jest z wpychaniem się państwa w małżeństwo. Zarówno s--s jak i pieniądze jeżeli nie ma ich wcale to nie jest związek (tzn. żona nie chce sypiać z mężem albo mąż nie dokłada się nic do budżetu domowego, szczególnie jak żona nie pracuje). Zarówno jak s--s ma być na każde zawołanie czy pieniądze na każde zawołanie to jakaś forma niewolnictwa. Małżeństwo jest gdzieś po środku, ale tego nie da
  • Odpowiedz
@anonimek123456: Ty masz jakis problem z mysleniem czy o ci chodzi?
Brak wspolzycia jest podstawa do dostania rozwodu w sadzie
Rozumiesz to zdanie czy zamykasz oczy i rzucasz jakies glupkowate populistyczne haselka do braku obowiazku?

Oczywiscie jak maz i zona sobie tak uzgodnia to nie musza uprawiac seksu, tak jak z uzgadnianiem wszystkiego innego. Natomiast kiedy jedna osoba stale odmawia pozycia malzenskiego, to ta druga dostanie rozwod z winy tej
  • Odpowiedz