[szejk_wojak]

PILNE!

Wyciągnąłem ze ściany pisklę kosa ʕ•ᴥ•ʔ Mam nadzieję, że właściciel domu nie wpadnie na nocne odwiedziny bo trochę ściany musiałem rozpruć xd

Co ja mam zrobić z tym małym gościem?? Wsadziłem go do talerzyka z wodą na razie... czym go podkarmić? Pilna pomoc potrzebna. Maluch jest ewidentnie p---------y (cały dzień tam siedział). Głośno skrzeczy...

#zwierzaczki #zwierzeta #smiesznypiesek #weterynaria #ptaki

Tagi dla zasięgu (nie banujcie)

#polityka #programowanie #programista15k #przegryw #usa #heheszki #muzyka #kononowicz

[szejk_wojak]

@szejk_wojak:

[przegryw_z_00]

@szejk_wojak jak to tam wlazło?

[z.....z]

@szejk_wojak: zjedz go :)

[Dambibi]

@szejk_wojak: @szejk_wojak: możesz go karmić gotowanym jajkiem, ale najlepiej jak mu dasz jakieś robale

[D.....o]

@szejk_wojak: weź sobie śledzia do tego bez śledzia się nie najesz

[MaoCeBul]

@szejk_wojak: Jak znalazłem pisklę gołębia to dawałem mu ze strzykawki wodę i podgrzane lekko żółtko jajka.

[Ksemidesdelos]

@szejk_wojak może zanieś do weteryniarza i się go poradź co z nim zrobić ( ͡º ͜ʖ͡º)

[szejk_wojak]

@Ksemidesdelos: jest 22.30 i u mnie w powiatowym wszystkie wety pozamykane ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[szejk_wojak]

jak to tam wlazło?

@przegryw_z_00: ¯\_(ツ)_/¯ nawet latać nie potrafi...

[Ksemidesdelos]

@szejk_wojak: no to jutro, wsadz go teraz w jakiś karton moze noc przezyje

[laggeros]

@szejk_wojak: przeżył? (╯︵╰,)

[szejk_wojak]

@laggeros: nie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Przeżył noc nawet nieźle, jeszcze rano ćwierkał głośno ale po porannym karmieniu zaczął się wyciszać i gasnąć. Próbowałem go jeszcze poić i padł mi na dłoni pół godziny temu. Może to jajko mu zaszkodziło, nie wiem...

Miał ranne skrzydło więc pewnie i tak by nie zawojował świata ale pocieszam się, że lepsza taka śmierć niż w ścianie.

[laggeros]

@szejk_wojak: w podstawówce znaleźliśmy kukułkę gdzieś na boisku i zabrałem ją do domu ale również nie przeżyła nocy więc widocznie czasami sie nie da ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Ksemidesdelos]

@szejk_wojak: @laggeros: ptaki chyba mają cos takiego ze jak sie za bardzo stresują to potrafią ze strachu umrzeć, z nerwów, słyszalem juz wiele razy takie opowiesci, ze np ptak wpadl komus niechcacy do pokoju przez otwarte okno i zdechł ze strachu zanim udalo mu sie wyleciec