Wpis z mikrobloga

  • 0
@piaskun87 to zależy ile i gdzie jeździsz. Ja miałem 3 i żaden z mojej winy (dwa wyjazdy w dupe i jeden wyjechał na czerwonym, nie do zauwazenia). Miałbym jeszcze kilka gdyby nie czujność i umiejętności. Wszystko w WWA więc nie dziwię się że dają wyższe OC w mieście.
  • Odpowiedz
  • 4
Połowa tutaj #!$%@? jaka to nie jest oh i ah, 60 lat bez stłuczki, prawko w chipsach i jeździć nie umiesz. Prawda jest taka że nigdy nie jest się w stanie przewidzieć sytuacji na 100%, nigdy nie wiesz czy jakiś dzban nie wyjedzie zza rogu na pełnej #!$%@?. Oczywiście pojawią się głosy że "z moim czasem reakcji i 50 latami prawka sam bym tego uniknął". Jajco byś zrobił a nie wyminął, kiedy
  • Odpowiedz
@gumpa_bobi 14 lat prawko, w listopadzie pierwsza stłuczka (i jedyna) z mojej winy. Średnio 30k kilometrów rocznie. Ale ja jestem typem który woli puścić kogoś jak się wpycha nawet jak mam pierwszeństwo, bo szkoda mojego zdrowia żeby się denerwować
  • Odpowiedz
@peszmerd: Wiesz, ja miałam kiedyś w jednym roku trzy takie stłuczki że ktoś mi w tylny zderzak w korku wjechał jak stałam... W jaki sposób sugerujesz zmienić styl jazdy by tego uniknąć?

Od paru lat takiej stłuczki nie mam... bo mam mieszkanie blisko metra i nie jeżdżę codziennie po Warszawie samochodem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@gumpa_bobi: jeżdżę Insignią i pewnego razu miałem awarię wtryskiwacza. Auto nie paliło bez plaka, więc oddałem do warsztatu. Pożyczyłem auto od siostry na dwa dni i wieczorem wracajac nim do domu.... walnąłem dzika || całe szczęście to auto było awaryjnym autem szwagra. Nie opłacało się go robić i kosztowało mnie to 3000, ale gdybym tak skasował mojego opla, to naprawa kosztowałaby 10-15 tysięcy
  • Odpowiedz
@gumpa_bobi:
znam typa, który kupił auto o pojemności 1.0
miało być zajebiście oszczędne, a żalił się, że pali mu 10-11 litrów. Byłem zdziwiony do czasu, aż się z nim przejechałem. On nie potrafi utrzymać większego odstępu niż 10 m, ciągle tylko gaz/hamulec. Później zaliczył dzwona przy prędkości 10 km/h ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@mar1in: no, jeden jezdzi 200.000km i zero wypadkow, a drugi w tym samym czasie ma ich 20. Po prpstu przypadek

Nie masz racji i ilosc wypadkow nie z twojej winy ma wplyw na wysokosc ubezpieczenia, to jest bardzo logiczne akurat
  • Odpowiedz
bo gwarantuje Ci, ze ubezpieczalnia to zrobi


@peszmerd: #!$%@? zrobi. Mało to typów jeżdżących jakimiś relatywnie egzotycznymi autami (żeby części były drogie) i mających co chwilę "stłuczkę"? Jakoś ich nie są w stanie dojechać, tylko odbijają sobie na szarakach.
  • Odpowiedz