Wpis z mikrobloga

Jestem sobie u rodziców na wsi chwilowo. Wczoraj akurat przyszedł przedstawiciel handlowy od fotowoltaiki z firmy w której pracowałem xd. Oczywiście babka mnie nie znała bo przedstawiciele są na swoich działalnościach. Gdyby nie ja to pewnie dała by radę wcisnąć rodzicom instalacje. Na początku nic nie dyskutowałem tylko z ciekawości słuchałem co ma do powiedzenia. Po tym jak się już odezwałem babka chyba wiedziała że tu nie zarobi ale mama i tak była zachwycona ofertą. Jak chcecie to mogę napisać kilka istotnych rzeczy na temat fotowoltaiki. Tak żeby nie dać się zrobić w bambuko i nie przepłacić.
Niestety przedstawiciele handlowi (pomijając już nawet fakt ze nie wiedzą do końca o czym mówią), często mówią ludziom nieprawdę. Rozumiem, że handlarz to handlarz i każdy chce zarobić ale moim zdaniem mówienie nieprawdy w istotnych z punktu widzenia finansowego czy jakości jest trochę nie w porządku.
#fotowoltaika #dom #majsterkowanie #elektryka
  • 452
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@dozownik_celkowy: Moja złota zasada to zawsze prosić o wszystko na piśmie. O jak szybko mięknie rura rożnym takim, jak mowie, żeby napisali ten gwarantowany zysk ze w razie czego dopłaca xD „oj to nie tak działa, szef nie pozwala”
  • Odpowiedz
@dozownik_celkowy:
Moja znajoma chwaliła mi się ostatnio, że jej narzeczony zarabia gruby hajs na przekręcie na fotowoltaice.
Mówiła, że przykleja naklejki z zawyżoną mocą i kosi z tego hajs. Możesz mi wytłumaczyć o co chodzi? Na czym to polega?
  • Odpowiedz