Wpis z mikrobloga

@Wanzey: W demokracji cyklicznie ktoś upada, a potem wraca. Jarek może nie dożyć kolejnego wzlotu, ale jego partia na luzie, w końcu wybieraliśmy postkomunę, to i za PiSem ktoś zatęskni po latach, najwyżej zwalą błędy i wypaczenia na tego złego starego Kaczora.
@Wanzey byłem tam - pamiętam też jak tygodniami w 1988 scieralismy się tam z ZOMO. Zwykle atakowali nas z kierunku os. Zgody (tam do dziś jest posterunek) i Alei Róż.

Ale raz dojechały nas odwody z komendy głównej. Wpadli na nas z tyłu, od placu centralnego (dziś Reagana). Z kumplem poszliśmy akurat po kamienie na torowisko w centrum i zobaczyliśmy ich wybiegających od strony NCK-u...

Nie było latwo

PS. Porównanie Kaczyńskiego do