Wpis z mikrobloga

294596,8-11,5-9,5-16-22,5 = 295347,3

W piątek Rysianka, a dziś wybraliśmy się na Jałowiec, generalnie miałem przelecieć się ciut dalej, wrócić i spotkać się pod szczytem z rodziną - ale wrócić razem, ale trochę się zgubili w lesie - w międzyczasie zdążyłem oblecieć na Mędralową i wrócić prawie do auta. No i kurcze przez to wszystko musiałem wleźć na ten cholerny Jałowiec 3x - tam, nazad i trzeci raz z rodziną. N

W piątek rozwalały mnie widoki, bo zapomniałem jak na Rysiance ładnie, dziś rozwalały - bo zapomniałem jak ładnie na Jałowcu z kolei - a im bliżej Babiej, tym mniej było ludzi, a widoki nie gorsze (Hala Kamińskiego FTW).

#bieganie #biegajzwykopem #sztafeta #gory
mucher - 294596,8-11,5-9,5-16-22,5 = 295347,3

W piątek Rysianka, a dziś wybraliśmy...

źródło: comment_1589139273Nl5GPSrN3F1aA1WdVTkT7t.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@againcognito: W sumie pierwszy raz trafiłem na Rysiance na ładną pogodę od chyba 15 lat - jakoś tak pecha mam. Za to przy dobrej jeszcze jak masz pokój w schronisku z widokiem na Tatry, to normalnie jakby wygrać z rakiem.
  • Odpowiedz
@againcognito: Oczywiście byłem. BTW teraz trzeba uważać, bo o ile pamiętam niebieski graniczny prawie od Rycerzowej po Trzy Kopce jest tylko po słowackiej stronie i można niechcący przekroczyć. Przed Schengen słowaccy pogranicznicy czaili się tam i dawali zakazy wjazdu na Słowację nawet na 5 lat!!
  • Odpowiedz