Wpis z mikrobloga

Działka 40 tysięcy, domek 190 tysięcy. Łącznie 230 tysięcy. Najbliższy sąsiad 4 km dalej. 30 km do pracy, to jakieś 20 minut samochodem. Koniec budowy za rok.

A wy co dalej w klatkach za 600 tysięcy, słuchający jak sąsiad bije żonę? W korkach godzinnych, żeby przejechać 7 kilometrów? Nawet mi was nie żal. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#warszawa #poznan #wroclaw #krakow #mieszkanie #nieruchomosci #chwalesie #wygryw
przemianawdzika - Działka 40 tysięcy, domek 190 tysięcy. Łącznie 230 tysięcy. Najbliż...

źródło: comment_1588693962dtIH0laVq2WbFNpqs0Ah6X.jpg

Pobierz
  • 192
  • Odpowiedz
@przemianawdzika: Jeżeli to naprawdę Twoja chata/projekt Twojej chaty, to możesz coś więcej napisać, niż zapodać taki baitowy wpis? Sam temat jest całkiem ciekawy, ale chętnie poczytałbym coś konkretnego. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@przemianawdzika: Projekt fajny, dachy prawie płaskie więc można yebnąc tanią papę i tak ich nie będzie widać. To ma być szkielet czy tylko drewniana elewacja? Te drabinki to jakiś mokry sen projektanta blaszanych marketów.
  • Odpowiedz
@przemianawdzika: taki domek mniej więcej 700 tys plus działka , nie mąć dzieciom w głowach


@AndyMendy: to na zdjęciu to bardzo mała i prosta konstrukcja, więc cena będzie niska. My budowaliśmy dom tak na oko 2-3 razy większy i wielokrotnie bardziej skomplikowany bryłą, a wyszło dużo mniej, niż Ty za ten sugerujesz. Myślę, że podobna cena (do tej z wpisu) budując samemu jest tutaj realna (ale też dwukrotność
  • Odpowiedz
@przemianawdzika: generalnie widać, że to projekt zrobiony pod możliwie budżetową budowę. Garaż przerobiony na dodatkowe pomieszczenie, zwykłe standardowe okna/drzwi balkonowe zamiast większych robionych na zamówienie, to na pierwszy rzut oka wygląda ładnie, ale tak naprawdę fajerwerków tu nie ma
  • Odpowiedz
też o tym myślałem. Znajomi ojca wyprowadzili sie z miasta na wieś i codziennie dojeżdżają, twierdzą że to najgorsza decyzja w ich życiu. Czas stracony na dojazdy do pracy i do sklepów jest niezliczony, plus ewentualny dojazd jakiejś karetki czy straży na #!$%@? też nie motywuje do takich działań. Ja szukam czegoś w jakimś mieście powiatowym, chyba najrozsądniejsza opcja.


@igik1234: Co to za głupoty. Na wsiach też są sklepy. A
  • Odpowiedz