Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Wiec na mój chłopski rozum, jeżeli 747 startuje przy ~300kmh i jakimś sposobem stworzymy bieżnie poruszająca się w przeciwnym kierunku, która również będzie się z taka prędkością poruszać, to jak odejmiemy wszystkie inne czynniki, to czy samolot nie powinien cały czas w punkcie początkowym się znajdowac?


@egyptianJoe:

Jeśli samolot bedacy na biezni ustawi moc silników na X to będzie się poruszał 50km/h do przodu i tylko z perspektywy kolek będzie różnica,
@push3k-pro: Problem w którym tez tkwiłem na początku to to, ze zakładamy, ze silniki przekazują napęd na koła. A tego nie robią.
Koła poruszają nam się jak w resoraku, w jedna i druga stronę bez oporów.

I samolot nie odleci tylko w jednym przypadku - gdy zadziała na niego jakaś siła, która utrzyma go w miejscu początkowym. Koła tego nie zrobią, bo są właśnie jak zwykle koła w resoraku - przykładając
ale samolot na takiej biezni nie bedzie sie poruszal ani wzgledem pasa ani powietrza.

Caly naped samolotu bedzie rownowazony przez bieznie, samolot bedzie stal w miejscu wzgledem ziemi, kreci sie beda tylko kola wzgledem tasmy bierzni. Powietrze tez stoi w miejscu (z przyblizeniem do wiatru). Wiec zadna sila nie dziala na skrzydla.

Wystaw glowe z samochodu jadacego 200kmph po hamowni ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@InterferonAlfa_STG: co ty