Aktywne Wpisy
meltdown +41
Używa ktoś z was jeszcze tzw. dumbphone, czyli klasycznych telefonów z klawiaturą?
#telefony #minimalizm #nostalgia
#telefony #minimalizm #nostalgia
Kamienie +11
Szukam czegoś dobrego do czytania. Czegoś naprawdę dobrego. Od kilku godzin przebijam się jednak przez strony wydawnictw, księgarni internetowych i forów w poszukiwaniu czegoś godnego uwagi i nie mogę znaleźć niczego ciekawego.
Może ktoś z Was do polecenia dobrą powieść, która skradła mu kilka wieczorów i pozostawiła po sobie niedosyt?
Czego szukam?
- czegoś, co nie jest romansem, horrorem, kryminałem ani Orzeszkową
- zależy mi na ciekawej historii z krwistymi, interesującymi bohaterami
Może ktoś z Was do polecenia dobrą powieść, która skradła mu kilka wieczorów i pozostawiła po sobie niedosyt?
Czego szukam?
- czegoś, co nie jest romansem, horrorem, kryminałem ani Orzeszkową
- zależy mi na ciekawej historii z krwistymi, interesującymi bohaterami
4board press 1RM - 220KG x1
Incline bench (45degree) 1RM - 170KG x1 + 130x9 amrap
Lat pulldown wide grip 5x10
Incline skullcrushers - 3x6 90kg
Upright rows close - 3x10 70kg
Biceps barbell curls - 4x5 85kg
Triceps pushdown 3x15
Side raise standing 5x10 17,5kg
Dzisiaj znowu dwa ćwiczenia na 1RM, bez nakręcania, po prostu pobudowałem się do ciężkiej jedynki, trochę posiłowałem się z ciężarem, ale zostawiając jakiś tam zapas. Bo teraz tak jak pisałem, mocno dowaliłem objętości i intensywności asyst. Do tego dzisiaj zrobiłem ten powyższy trening... a jutro znowu upper, coś takiego na jutro mam zaplanowane.
Bench press 5x5
DB press low incline 3x10
Pullover 3x10
Hammer curls 5x10
Front raise 4x12
Triceps pushdown 5x10
A potem w niedziele kolejny, trzeci trening upper i to bardzo konkretny. Więc teraz nie mam co skupiać się na 1RM za wszelką cenę, bo spodziewam się nawet drobnego spadku wyników, dopóki organizm nie zaadaptuje się do o wiele cięższego reżimu treningowego.
Muszę obserwować co się będzie działo, bo ogólnie priorytetem są łapy,barki. Całkowita objętość tygodniowa znacząco wzrosła bo o jakieś 40%, a intensywność także. Więc nie wiadomo jak zareaguje organizm, czy sie do tego zaadaptuje, czy nagle zaczną się jakieś bóle, mocny spadek "performance-u" Zobaczymy, w każdym razie teraz czas się nażreć...
#strongaf #silownia #mirkokoksy #mikrokoksy #sport
@biamiVajs: I tak ma być! Ja dokładnie tak ćwiczę, jestem obolały non stop. Plecy szczególnie, do tego stopnia że boję się kichać, bo jak kichnę to aż cały się skręcam z bólu lol.
Ale zauważyłem już od jakiegoś czasu, że nie
Ja gdy kicham to mam flashbacki z horrorów jak flaki wypływają z brzucha i się modlę żeby mnie to nie spotkało. No ale brzucha się nie trenuje bo po co jak przy wielostawach pracuje he he
@biamiVajs: Wszędzie piszą żeby uważać na przetrenowanie... a jest zupełnie przeciwnie. Większości grozi niedotrenowanie a nie przetrenowanie. A prawda jest taka że trzeba #!$%@?ć coraz więcej i więcej. I jak czytam o mistrzach, o tym jak oni ćwiczą... to tam wszędzie jest #!$%@?. Trzeba ciągle robić więcej i więcej. Jak
@biamiVajs: No cóż jak ktoś nie myśli... jego problem. Bo też wiesz będą osoby co ćwiczą 3-4x w tygodniu robiąc właściwie tyle co nic, jednocześnie twierdząc że nie są wstanie wytrzymać ciut cięższych treningów... Nie rozumiejąc że albo nie potrafią odpowiednio mocno zacisnąć zębów i
@paw4da: huh, to może być wszystko i nic :) Powodów problemu ze snem może być całe mnóstwo. Google i do boju, metodą prób i błędów :)
@paw4da: Po to jest głównie koks heh, aby polepszyć regeneracje...
Ale to jest zły powód żeby wchodzić na bombę. Bo to nie jest rozwiązanie problemu, tylko jego chwilowe "ukrycie", bo tak koks poprawi regeneracje... ale później znowu będzie jej brakowało i co dalej? Dodasz środków, zwiększych dawki jasne... A potem? Będziesz w tym samym miejscu co teraz tylko z X wyższymi
Gdzie ja się po prostu po treningu (nie przed nie w trakcie XD) czuje zajebiscie przez cały dzień.
W trakcie to nie, w trakcie to się czuje jak gowno i chce umrzeć ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ
@lubie_ogorki_kiszone: Ważne żeby mieć plan, oraz słuchać swojego ciała :) Bo ciało da znać kiedy ma naprawdę dość.
Tak samo z jedzonkiem. Zeby podejść do treningu muszę mieć dwa posiłki za soba. Nie ma bata żeby ćwiczyć przed śniadaniem czy po śniadaniu. Zwymiotuje prędzej a i wcześniej przysnę.
@In_thrust_we_trust: Tylko sobota, cardio na rowerku wtedy tylko robię i nic więcej.