Wpis z mikrobloga

koszt obsługi już jest zawarty w cenie. Nie rozumiem tego dlaczego kelnerzy wołają o jeszcze. Kurierowi jakoś się nie daje napiwków, że dostarczył paczkę.


@Alesja: nie wiesz, że jest powszechne założenie zatrudniających, że płacą minimalną a resztę "dorobisz z napiwków"?
  • Odpowiedz
jego pracą nie jest bycie miłym dla ciebie. Jego praca kończy sie dokładnie w momencie zebrania zamowienia i potem podania go na stół. Za to ma płacone. Jakiekolwiek uśmiechy, miłe rozmowy, doradzanie, ustawianie sztućców, dolewanie wina, wody itd to jest jego dobra wola za którą nalezy sie napiwek


@wydac_Jadzke_za_Kokeszke:
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 44
@Jazielony: nie jest sługa na czas bycia na kolacji, tylko wykonuje normalną pracę. Jak będziesz jechał następnym razem MPK do pracy to nie zapomnij dać swojemu szoferowi napiwku, lol.
  • Odpowiedz
@highsky: Weź po uwagę, że w knajpach płacisz trochę więcej za jedzenie niż jakbyś miał je przyrządzić samemu. Obsługa kelnerska jest wliczona w te 0,2l butelkę wody która kosztuje 5 pln, filiżankę kawy za 7-8 zł czy jakies danie za 30-40 pln.

Napiwki są wygodne, żeby nie czekać na resztę jak płacisz w gotówce i wyszło te 78 pln do zapłaty to dajesz 80 i wychodzisz. Zamiast czekać jak głupi ze znajomymi na kelnera, który może przyjśc po pieniadze za 5 albo 15 minut.

Za dobry serwis należy się napiwek, ale podkreślam, że za #!$%@? serwis należy się odliczony rachunek co do

grosza. Bo jak kelner #!$%@? to i napiwek #!$%@?, nic
  • Odpowiedz
@warius: a byłeś kiedykolwiek w dobrej restauracji? bo te wszystkie argumenty z waszej strony brzmią tak jakby jedyne gastronomiczne doświadczenia były związane z McDonaldem albo pizzeria.
  • Odpowiedz
@Jazielony: Posłuchaj, praktycznie w każdym zawodzie ludzie robią coś ponad dla klientów, coś co wykracza poza ich obowiązki, to nie jest tylko domena kelnerów.
  • Odpowiedz
Daje zawsze 10%,moje rachunki w knajpach nie przekraczają 500(żadko chodzę obecnie na miasto)ale zwykle wymagam czegoś z poza karty(nie to że jestem jakimś snobem,ale jeżeli chce kanapkę z serem to mam dostać kanapkę z serem)i jeżeli ją dostanę albo na przykład dostanę szklankę mleka o 3:00 w nocy w pubie to wtedy zostawię ten napiwek.
  • Odpowiedz
@Mia900: a mnie stać i w knajpach daje napiwki circa 10% i uważam że tak się powinno robić ZAWSZE. Kelnerzy zarabiają tak źle że im się należy.

Zaś co do teorii "kurier nie dostaje", odpowiadam zostan Kelnerem to ci dadzą.

Dodam że nigdy nie pracowałem jako kelner.
  • Odpowiedz
@wydac_Jadzke_za_Kokeszke: w mojej opini cala ta dyskusja jest bezcelowa. Jest to zderzenie podejscia ludzi ktorzy idą do restauracji brzydko mówiąc zapchać kiche i takiego jakie maja ludzie dla których są te restauracje i wszystkie starania na każdym szczeblu od szefa kuchni ktory uklada karte, przez kucharza ktory to przygotowuje, potem sommeliera ktory robi wine pairing, az na końcu kelnera ktory jest twarzą tego wszystkiego.
  • Odpowiedz
@Mia900: Może dlatego, że nie każdy kelner jest jadłopodawcą albo napędem do tacy. Kelner potrafi wybrać dania i dobrać do nich wino, sprawić żeby Goście poczuli się dobrze w restauracji. Towarzyszy Gościom czasem kilka a nawet więcej godzin. Ale jak wy chodzicie bo barów pod cycem i ile w ogóle wychodzicie z piwnicy to co możecie o tym wiedzieć.
U fryzjera/czy k... a takiego barbera też nie zostawiacie jak was
  • Odpowiedz
@Mia900: nie wiem czemu ale odnoszę wrażenie, że to jest takie trochę "ukrywanie" albo "przerzucanie" kosztów. W sensie wydaje mi się, że jeśli poszedłbym do pizzerii na przykład i wydał 27 zł. po czym miał dorzucić te 3 napiwku to inaczej odbiorę tę kwotę niż jakby to było 30 zł. Serio, czemu nie ustalić po prostu ceny na te 30 zł. i podnieść pensję kelnerom? Oczywiście jak ktoś jest super
  • Odpowiedz
W restauracji a nie jadłodajni, dąży sie do tego aby wizyta w takim miejscu była swego rodzaju doświadczeniem, a nie zaspokojeniem potrzeb fizjologicznych
  • Odpowiedz
@Mia900: #!$%@?, jakie wieśniaki xD Nic dziwnego, że jesteście pośmiewiskiem na świecie jak 10 euro napiwku to dla was coś niewyobrażalnego i hurr durr ja nie muszem. To idź żryj hot doga z Zabki i się nie kompromituj xD
  • Odpowiedz