Wpis z mikrobloga

@Mia900: No i dobrze, #!$%@? w dupę tej roszczeniowej grupie zawodowej, która skupia głównie młode pindy studenciary i innych gamoni roszczeniowych. Idą do pracy wielkie gwiazdy, dwa razy przy stoliku się zakręci w ramach SWOICH OBOWIĄZKÓW PRACOWNICZYCH i oczekuje #!$%@? wie czego od klienta.
Jak pamiętam jeszcze z czasów studenckich, to największym chamstwem przy wspólnych wyjściach do knajp i restauracji, błyszczały koleżanki, które same pracowały w gastronomii. Grubiańskie odzywki do obsługi,
  • Odpowiedz
Jest was dużo więc może ktoś mi odpowie. Jak płacić napiwki w przypadku płatności kartą / mobilnej. Da się w Polsce doliczyć napiwek do płatności kartą? W stanach dopisuje się na końcu na rachunku kwotę i obciążają poźniej kartę. Jak to jest u nas? Przestałem już praktycznie nosić gotówkę, a czasami zdarza się, że mam chęć coś zostawić napiwku
  • Odpowiedz
skończy się ta epidemia to idź spróbuj popracować sobie w gastronomii jako kelnerka czy kucharka przez 10 godzin. Zobaczymy po tygodniu jak będziesz w niebo wzięta


@d601: O czym ty do mnie teraz mówisz? Na pewno zrozumiałeś to co napisałam? Bo wydaje mi się, że nie do końca.
Dla twojej wiadomości - pracowałam w restauracji, miałam zmiany po 10, 12, czasami nawet 14 godzin (to była knajpa typu 'do ostatniego klienta')
  • Odpowiedz