Aktywne Wpisy
Mamy problem z demografią XD Tymczasem demografia w ciągu ostatnich 100 lat gdzie mieliśmy komunizm i dwie wojny światowe zwiększyła się o prawie 4 razy z 2mld do ponad 8 mld ludzi xD To ja się pytam gdzie jest sufit? Rozumiem że w 2124 chcielibyśmy znowu 4 razy więcej ludzi czyli 32 mld ludzi na świecie? Tak aby utrzymać obecne tempo? W ostatnich 100 latach świat zaliczył tak ogromny wzrost liczby ludności
Rasteris +1
Kobiety są bardzo surowe w ocenie wyglądu mężczyzn. To co ty określasz jako "przeciętny mężczyzna" różowa powiedziałaby że to nieatrakcyjny facet. To co ty byś określił jako przystojny dla kobiet jest zaledwie średniakiem.
Zobaczcie sobie fanpage na FB: ciekawie brzydcy mężczyźni. Są tam zdjęcia naprawdę bardzo przystojnych mężczyzn, głównie aktorów, tacy przystojniacy są oceniani przez kobiety jako "ciekawie brzydcy".
Stąd bierze się ten dysonans kiedy to niebiescy twierdzą że trzeba być przystojniakiem by wejść w związek a jednocześnie różowe są przekonane że "przecież nie tylko przystojni faceci są w związkach".
Tak więc następnym razem jakaś różowa napisze ci "wyjdź z internetu, zobacz pary na mieście, nie tylko przystojni faceci są w związkach" to różowe mają na myśli takich "nie przystojniaków":
Jak ja oceniam normalnie dziewczyny (np Klaudie El Dursi na 5/10) to odzywają się beciaki XD niektórych może to blokować
Jeśli tak mówisz, to tak na pewno jest
@Kowixx: czyli odrzucasz około 80% mężczyzn za sam wygląd, jedynie top 20% byś "dotknęła", podejrzewam że jeśli chodzi o związek to wynik jeszcze bardziej by się zawęził: top 5%, top 1%, może najlepszy promil?
@01ab ty twierdzisz że odrzucam 90%, nigdzie tak nie stwierdzilam. Wykopki mają tendencję do przekręcania cudzych wypowiedzi.
wychodzę z założenia że lepiej być samemu niż z kimś kto nas nie pociaga ¯_(ツ)_/¯ to zbrodnia?
@OddajButa123: nie boldupimy, prowadzimy normalną rozmowę
@Kowixx: tak by wynikało z twojej wypowiedzi i wykresu który przedstawiłem, dla kobiet powyżej 5/10 jest około 20% mężczyzn
@Kowixx: Nie, to prawidłowe podejście, "zbrodnią" jest wmawianie ludziom że każdy ma szansę na związek, że wystarczy się "ogarnąć i "wyjść do
I to w zupełności wystarczy żeby zainteresować sobą kobietę.