Wpis z mikrobloga

Mirasy, pytanie do gitarzystów, od którego kawałka Nirvany proponujecie zacząć naukę na gitarze? Dla doprecyzowania, nie zaczynam nauki gry, liczę na dalszy progress z Nirvaną ( )

#gitara
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ivaaniusz: u mnie to zawsze miało znaczenie w jakim stylu był ten kawałek - nie cierpiałem nigdy szantowej/bitelsowej szarpaniny typu Polly albo nawet Smells, a lubiłem energetyczne riffy jak np. w Dive. Także nie tylko zależy co się lubi słuchać ale też jakie rzeczy grać, bo rozstrzał w Nirvanie jest spory.
  • Odpowiedz
@cult_of_luna: @Necrosadist: myślałem o Rape Me, ale tutaj przerażają mnie trochę riffy i szybkie przejścia. Ze spokojniejszych to pewnie Where did you sleep last night, tylko zastanawiam się czy jest sens masterować parę kawałków jednocześnie
  • Odpowiedz
@Ivaaniusz: no Rape Me to właśnie szantowe granie :) akurat nie lubię, ale proste - 4 akordy w intro i zwrotce (ACEG) i to nawet bez przesteru grane power chordami, więc niepełne, a w refrenie trochę riffu, ale najprostszego na świecie. Nie zrażaj się i się nie bój. Myślałeś o tym numerze to graj, bo nie jest on ani trudniejszy ani łatwiejszy od innych nirvan :)
  • Odpowiedz