Wpis z mikrobloga

@Kacproh ja uzywam 770 250ohm i mi wystarcza taka głośność bez wzmacniacza - i to z wtyczką do korekcji tych słuchawek, która redukuje gaina o kilka db. W sumie chyba nigdy nie przekręciłem pokrętła na maxa, zwykle 3/4.
  • Odpowiedz
@MiQ27: Z tego co czytałem to wyjście jest najgorszym punktem tego interfejsu i zaleca się już dokupienie wzmacniacza przy takich słuchawkach. Sam producent 2i2 zaleca maksymalną impedancję słuchawek 200ohm.
  • Odpowiedz
@szatek16: Przy tym interfejsie? A czy brak wzmacniacza nie będzie powodował spadku jakości? Czytałem, że mogą występować jakieś zniekształcenia i problemy z niskimi tonami. Ogólnie gorsze brzmienie.
  • Odpowiedz
uzywam w tej samej konfiguracji i moge polecic,
nie idzie ich rozkrecic super glosno, ale w zupelnosci wystarczajaco,
poza tym glosne sluchanie muzyki na sluchawkach moze sie skonczyc tragicznie dla twojego sluchu
  • Odpowiedz
@krzyskotheshowman: Też nie słucham specjalnie głośno, ale obawiam się o pogorszenie brzmienia. Chciałbym uzyskać dzięki temu wzmacniaczowi lepsze brzmienie(i bonusowo głośność) w porównaniu do samego interfejsu, który podobno nie wystarcza do optymalnego ich napędzenia.
  • Odpowiedz
@Kacproh tak, na tym interfejsie. Co do jakości to nie mam porównania jak brzmią ze wzmacniaczem, ale jeżeli i tak się decydujesz na ten model słuchawek to polecam najpierw sprawdzi bez wzmacniacza po prostu
  • Odpowiedz
@Kacproh: i jak tam? Mam focusrite i właśnie czekam na Beyerdinamicsy, nie planuję zakupu osobnego wzmaka do słuchawek, chcę po prostu ćwiczyć na gitarze bez hałasowania wzmacniaczem, więc jestem ciekaw na co postawiłeś ;)
  • Odpowiedz
  • 0
Już jestem. Jakby ktoś był w przyszłości zainteresowany - DT990 PRO 250ohm + Scarlett śmiga u mnie od 3 lat, a głośność jest wystarczająca. Zwykle działam na 60-70%.
  • Odpowiedz