Wpis z mikrobloga

Cześć wszystkim,
Szybki wpis, bo dostaję dużo pytań w tej sprawie (dziękuję wszystkim za wsparcie!).

Po ostatnim pilnowaniu kościoła i braku reakcji władz przez 3 tygodniu dzisiaj na kościele pojawiło się to co widzicie na załączonym obrazku.
Nie ma podanej przyczyny zgonu, jest za to podana data pogrzebu.
Ciekawe po co wywieszany jest nekrolog z datą i godziną, skoro przyjść na pogrzeb może tylko rodzina.
Nie wiem, pewne jest tylko to, że zakład pogrzebowy umieszczony w lewym skrzydle parafii będzie miał co robić.

Na pewno będę to jutro sprawdzał (bez streama, bo mam w tym czasie też pracę, ale zdam relację przy kolejnym wpisie).

Dodatkowo dzisiaj lekko po godzinie 7:00 widziałem trzy osoby przed kościołem bez maseczek, a mamy czwartek i od dzisiaj przypominam, że noszenie takiego sprzętu jest obowiązkowe.

Przeredagowałem też wczoraj o 11:40 mail do Pani rzecznik prasowej sanepidu, ponieważ wyraźnie przeszkodą w rozpatrzeniu mojej sprawy była forma pisma ( ͡° ʖ̯ ͡°) i brak wykształcenia dziennikarskiego. Oprócz tego poprosiłem o odpowiedź na 3 konkretne pytania z podaniem odpowiedzi, które będę mógł podać do publicznej wiadomości, jako, że Pani rzecznik z góry zastrzegła, że nie życzy sobie publikacji swoich wypowiedzi bez ich autoryzacji. (trzeba autoryzację mieć żeby w pełni zacytować maila od osoby sprawującej stanowisko państwowe?)

Poniżej treść maila, żeby nikt nie miał wątpliwości, co trafiło do Pani rzecznik:
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Szanowna Pani,
W związku z wielokrotnymi interwencjami policji, załączonymi jako materiał w poprzedniej wiadomości, które to interwencje nie przynoszą jak widać od 3 tygodni żadnego rezultatu w postaci zaprzestania niebezpiecznych kilku dziesięcioosobowych zgromadzeń po kilka razy dziennie w kościele na ulicy Bolkowskiej 1 w Warszawie, w obawie o życie i zdrowie swoje i okolicznych obywateli chciałbym zapytać czy:

a) podjęli państwo jako sanepid jakieś środki zapobiegawcze aby tych zgromadzeń zaprzestano i jeżeli tak to jakie?
b) gdzie trafiło moje zgłoszenie na telefon alarmowy z 10.04 i jakie podjęto kroki od tego momentu do momentu ostatniego nielegalnego zgromadzenia 13.02 o godzinie 19:00
c) czy jako sanepid na podstawie załączonego materiału mogą państwo ukarać placówkę kościół za niedopilnowanie ciążącego na nich obowiązku od 3 tygodni i łamanie zakazu mimo podejmowanych "interwencji" policji

Raz jeszcze przepraszam za wcześniejszą formę, ale to nie powinien być mój obowiązek, a zajmuje się tym 3 tydzień bez niczyjej pomocy oprócz wsparcia grupy internautów. Zwyczajnie tracę czasem rezon i nerwy, bo taka sytuacja, w której organy państwowe którym powierzamy bezpieczeństwo nie pomagają od 3 tygodni jest bardzo obciążająca psychicznie. Kto inny miałby pomoc w takiej sytuacji.

Raz jeszcze proszę o odpowiedź, którą będę mógł się podzielić z innymi obywatelami, troszczącymi się o to, aby walka z koronawirusem odbyła się solidarnie i jak najszybciej skończyła. Na nas wszystkich ciąży teraz taka sama odpowiedzialność. Niestety nie wszyscy to rozumieją jak kapłani na Bolkowskiej i interweniujący policjanci. Mi zależy jedynie aby ktoś w końcu powiedział mi i innym osobom które z niepokojem się tej placówce przyglądają od 3 tygodni, że podjęte zostaną odpowiednie konkretne kroki z uwzględnieniem jakie konkretnie.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Kolejny stream, w którym sprawdzimy świadomość naszych braci katolików z Bolkowskiej i ich umiejętność solidaryzowania się z innymi w czasach kryzysu ponad własny interes odbędzie się w niedzielę.

Start 19.04 godzina 10:00 na kanale: https://www.twitch.tv/bizonsky

Ciągle czekam na kontakt ze strony dowolnego księdza z parafii aby porozmawiać na temat argumentów którymi się kierują łamiąc piąte przykazanie, a są to:

ks. kanonik Jan Popiel - proboszcz, świecenia kapłańskie przyjął w 1986 roku.
ks. Konrad Zawłocki - wikariusz, święcenia kapłańskie przyjął w 2000 roku, od 2014 roku pracuje w tej parafii.
ks. Bartosz Skawiński - wikariusz, święcenia kapłańskie przyjął w 2015 roku, od sierpnia 2019 roku pracuje w tej parafii.
ks. Grzegorz Mencel - rezydent, święcenia kapłańskie przyjął w 1985 roku, w parafii pomaga od 2009 roku.
ks. dr Marcin Falkowski - rezydent, święcenia kapłańskie przyjął w 2011 roku. W latach 2015-19 odbył studia doktoranckie z katechetyki na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II, zakończone uzyskaniem stopnia doktora. Od 2019 roku wykładowca katechetyki w Wyższym Metropolitalnym Seminarium Duchownym w Warszawie oraz na Papieskim Wydziale Teologicznym w Warszawie.
ks. Jacek Czartoszewski - pomoc duszpasterska, wykładowca na Uniwersytecie Kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
ks. dr hab. Janusz Węgrzecki- pomoc duszpasterska, wykładowca na Uniwersytecie Kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Wszystkie dane pochodzą ze strony: https://www.swlukasz.waw.pl/ksieza
Parafia na FB: https://www.facebook.com/swlukasz.bemowo/
Grupa parfaialna na FB: https://www.facebook.com/groups/631816694265706/?source_id=106520060753215
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Będę wołał plusujących ten wpis w niedzielę.
Poprzedni wpis: https://www.wykop.pl/wpis/48734929/czesc-zgodnie-z-wczorajsza-obietnica-kolejny-raz-w/
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
#koronawirus #wojnykoronawirusowe #bekazkatoli #bekazpodludzi #policja
bizonsky - Cześć wszystkim,
Szybki wpis, bo dostaję dużo pytań w tej sprawie (dzięku...

źródło: comment_1587017255VpzfKTVm2aeZ5mXnHZ1GEH.jpg

Pobierz
  • 67
@Piwniczak007: Mirku ja wiem jak się pisze maile, ale pisałem to w trakcie pracy zdenerwowany kolejną olewczą odpwoiedzią Pani rzecznik, nie interpunkcja była w tym momencie najważniejsza

@chilon: jestem pewien że nie masz pełnego obrazu sytuacji, poczytaj co ten kościół odwalał przez 3 tygodnie, z niczym nie przesadzam

@alfka: nie jestem pewien, poczekam jednak jeszcze na opinię prawnika ( ͡° ͜ʖ ͡°)
1. Wydaje mi się, że nekrologi powiesiła rodzina, a nie ksiądz (tak przynajmniej wygląda to w mojej miejscowości)
2. Raczej nikt nie wydrukował specjalnej wersji nekrologu, tylko jadą z szablonu - ot rodzina dostała kilkanaście arkuszy od zakładu pogrzebowego i rozwiesiła je w zwyczajowych miejscach. Tak to się robi zwykle.

OK, rozumiem oburzenie tym wszystkim, ale widzę, że za tydzień będziemy mieli zdjęcie samochodu proboszcza, że opony już trochę łyse i donos
@PierroLeone: czepiasz się czego możesz pod każdym wpisem zachowawczo pisząc, że rozumiesz o co chodzi.
Nie wydaje mi się, że tak jest, a dotychczasowe zgłoszenia były bardzo zasadne w śwetle pandemii i proszę, abyś nie tworzył fałszywego wizerunku, że jest inaczej. Poczytaj we wcześniejszych wpisach o subtelnych sposobach księdza na wprowadzanie ogłoszeniami wiernych w błąd i nie szerz dezinformacji, bo po prostu zablokuję Ci możliwość wyrażania opinii w moich wpisach, mimo
@bizonsky:
Ja też wieszałem kartkę przy wejściu na teren kościelny, bo zawsze tam wisiały takie kartki, no i dużo ludzi tamtędy przechodzi. Bez wiedzy i zgody księdza zresztą.
Uważam, że przesadzasz, wylewasz dziecko z kąpielą.
1. Ksiądz może nie wiedzieć, że ta kartka tam widzi. A nawet jeśli on ją tam powiesił (a nie pracownik zakładu pogrzebowego) to jeśli jej nie zdejmie, narazi się Tobie. A gdyby ją zdjął, to pewnie
@bizonsky
Najgorsze jest to, że takich parafii są tysiące w całym kraju i raczej nikt ich nie kontroluje pod względem łamania rozporządzenia. Jednocześnie zdarzają się przypadki surowego karania ludzi stanowiących nikłe zagrożenie.
Skoro dana instytucja nie jest w stanie zapewnić przestrzegania obostrzeń to jej placówki powinny być zamknięte i tyle, bo widać, że te wszystkie ograniczenia nie działają w praktyce.
@bizonsky: podjarany zaplusowałem i wbiłem na twitcha, ale rozmowa z panią rzecznik mnie trochę wystraszyła.
robisz super inicjatywę, ale to Ci nie pozwala tak buraczyć ( ͡° ʖ̯ ͡°) Pani Rzecznik Ci ostatecznie powiedziała, że teraz nie pracuje, a Ty jej wciskasz, że odmawia pomocy xD Od wymagania pomocy są dyspozytornie pod 112 albo straż miejska niestety. Sanepid to nie służby specjalne, tym bardziej rzecznik
Tym niemniej