Wpis z mikrobloga

Prawda jest taka, że jakakolwiek kobieta, które chce wykonać aborcję to ją wykona. Jak nie w Polsce, bo PiS zabierze jej taką możliwość, to wyjedzie do Czech albo Słowacji i tam zrobi. Jeżeli któraś z kobiet będzie chciała urodzić dziecko z poważną wadą genetyczną/rozwojową, czy też powstałe w wyniku gwałtu - droga wolna, można rodzić. Obecny konsensus w tej sprawie daje każdej ze stron wybór. A ustawa, którą chce wprowadzić PiS zabiera jednej ze stron możliwość wyboru, co jest jawnym pogwałceniem praw i narzuceniem jednego światopoglądu. Obrzydliwe to jest, bo kosztem tragedii kobiet zgwałconych, których ciąża jest zagrożeniem życia, czy będących w ciąży z uszkodzonym płodem (które urodzi się martwe, albo umrze krótko po porodzie) pro-liferzy uspokajają tylko i wyłącznie SWOJE WŁASNE sumienie. Nie jest to działanie ukierunkowane w stronę pokrzywdzonej kobiety, tylko we własne ego - potem będą chełpić się tym, że chronią życie, de facto często skazując takie dzieci lub ich matki na śmierć i cierpienie. Prawdziwe tragedie odbywają się w zaciszu domowych, w głowach tych matek lub dzieci, ale nikt o tym nie będzie mówił, tylko odtrąbi się sukces.
#aborcja #polska #prolife #bekazpisu #4konserwy #neuropa #bekazprawakow
  • 4
@galicjanin: To jest projekt Instytutu Ordo Iuris, z którym jest związana Godek, a z którym współpracuje PiS i resort Ziobry. Ordo Iuris jest chwalony m.in. przez arcybiskupa Andrzeja Dzięgę, który jednocześnie jest jednym z najbardziej propisowskich hierarchów KK.
A poszczególni politycy PiS-u, zwłaszcza ci wywodzący się z ZChN-u i podobnych ugrupowań narodowo-katolickich (ale również pisowski beton, np. Pawłowicz i Kempa), popierają zaostrzenie prawa aborcyjnego, bo to są ich prawdziwe poglądy.
Tak
Prawda jest taka, że jakakolwiek kobieta, które chce wykonać aborcję to ją wykona. J


@Stachu_a_kto_przy_telefonie: Niezupełnie. Oczywiście masz rację, że obecna ustawa (nie żaden "konsensus" - nikt najbardziej zainteresowanych o zdanie nie pytał, ponad 2 miliony podpisów pod wnioskiem o referendum trafiło w 1993 do kosza) jest fikcją i aborcja w większości przypadków nie stanowi problemu. Sprecyzuję: kobieta nie bardzo biedna, ogarnięta i mająca swobodę ruchów wykona aborcję jeśli zechce. Sęk