Wpis z mikrobloga

@Opornik: jestem asertywna i potrafie dominować, nie mam nadwagi i zajebista figurę, jestem wysoka i chcieli mnie do modelingu. Jak pobieganie, chodzenie na siłownie, wychodzenie na miasto czy też kursy asertywności zwiększa moje powodzenie u obu płci skoro problem leży w cechach, które jedynie da się zmienić operacjami?

Skończ #!$%@?ć, bo to ze ktoś wyznaje blackpill nie oznacza, że tylko leży i gnije.
@Oseghe:
Jest taki mechanizm, nie pamiętam teraz nazwy, może jakiś psycholog powie - gdzie ludzie czerpią masochistyczną przyjemność z umartwiania się. Stare dewoty tak mają - kochają się zamartwiać.

I tak mają ci goście którzy siedzą na takich tagach.
Posiedzisz trochę to sama szybko odkryjesz, większość z nich nie chce zmienić swojego życia. Wolą sobie siedzieć i jęczeć i czerpać z tego masochistyczną przyjemność, a przy okazji czuć się zwolnionym z
@Opornik: Ja siedzę na tym tagu i się nie umartwiam tylko cały czas pracuje nad sobą i staram się poprawić jakość swojego życia. Nie każdy z blackpillu wyciąga nihilistyczne wnioski. Po prostu ci, którzy mają najgorzej najgłośniej krzyczą.