[Bunch]

Ktoś wyjaśni o co chodzi? Przecież sama Pani, jako pierwsza mówiła, że to niedaleko. I te "jaja" w spodniach mają co determinować? Akceptacje dla leniwych lasek?

#tinder #heheszki #logikarozowychpaskow

[M.....z]

@Bunch 9 km to 25 minut rowerem

[LonNon]

@Bunch Uuu #!$%@?

[Bunch]

@MolibdenowyTadeusz: Aha, bo ty w linii prostej po mapie jedziesz. Poza tym nie chodzi tutaj o odleglosć tylko o fakt, że jak ty #!$%@? to jest spoko ale oczekiwanie jakiegokolwiek wysiłku i zainteresowania od kobiet to jest już złe. Nawet jak wytknie się brak logiki w ich postępowaniu to się pojawiają takie białorycerzyki jak @MolibdenowyTadeusz, którzy nawet jechaliby 50 km do Pani by "pocałować stopki".

Nie chodzi o kilometry ale

[ingocnito]

@Bunch: A co to jajami się jeździ?

[vorio]

@Bunch: niech dalej szuka frajera

[yadam007]

@ingocnito: JajamiO'mate to znany japoński jeździec

[mivus]

@yadam007: zapaśnik

[IcyHot]

@Bunch: #!$%@? jak miałem 17 lat to na nogach chodziłem 12km do laski żeby z nią "obejrzeć" film - i przy okazji poruchac, więc nie wiem w czym masz problem.
Jak cię ciśnie na ruchanie to nawet 20km na kolanach przejdziesz żeby poruchac

[nieograniczony]

@IcyHot tylko, że tutaj nie chodzi o te 9 km xd

[cameltoe]

@Bunch: na poczatku widac, ze zapewne cos proponowala, ale tobie nic nie pasuje i nawet nic innego nie zaproponujesz tylko wyskakujesz z pretensjonalnym tekstem do laski, ktorej pewnie nawet w ogole nie znasz xD

myslisz ze chce sie jej #!$%@? z typem, z ktorym ciezko sie dogadac jesli w kazdej chwili moze sobie na pstrykniecie 5 nowych bolcow ogarnac? ten tekst z jajami to raczej nic ksiezniczkowatego, tylko zwykle '#!$%@?', bo

[Bunch]

@Bunch: #!$%@? jak miałem 17 lat to na nogach chodziłem 12km do laski żeby z nią "obejrzeć" film - i przy okazji poruchac, więc nie wiem w czym masz problem.

Jak cię ciśnie na ruchanie to nawet 20km na kolanach przejdziesz żeby poruchac

Ale mnie nie ciśnie. Gratuluję desperacji chodzenia pieszo 24 kilometry w obie strony do laski

[A.....n]

@Bunch: jestem prostytutką i niektórzy kolesie jeździli do mnie po 200 km XD @icyhot ma sporo racji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Bunch
@MolibdenowyTadeusz

[gzymspiwniczny]

@cameltoe prawda to, zarciki o przyjezdzaniu do Ciebie to po 1, 2 spotkaniu jeśli dobrze pójdzie.
@Bunch to trochę przykład tego, że laski są skupione na jednym facecie podczas tinderowania, tylko to trwa bardzo krótko i albo rozegrasz to dobrze albo wcale.

Ona mogła to odebrać w ten sposób, że wyszlo jakoby ona bardziej leciala na Ciebie niż Ty na nią, a to przecież Ty masz się bardziej starać.

Tego się nie

[Bunch]

@Bunch: na poczatku widac, ze zapewne cos proponowala, ale tobie nic nie pasuje i nawet nic innego nie zaproponujesz tylko wyskakujesz z pretensjonalnym tekstem do laski, ktorej pewnie nawet w ogole nie znasz xD

myslisz ze chce sie jej #!$%@? z typem, z ktorym ciezko sie dogadac jesli w kazdej chwili moze sobie na pstrykniecie 5 nowych bolcow ogarnac? ten tekst z jajami to raczej nic ksiezniczkowatego, tylko zwykle '#!$%@?', bo

[pawel_187]

jak miałem 17 lat

Jak cię ciśnie na ruchanie to nawet 20km na kolanach przejdziesz żeby poruchac

@IcyHot: kluczem tu jest "gdy ma się naście lat"

[ravau]

@Bunch: wkład w rozmowę, jak widać, miała większy, nie odpowiada jednym słowem, tylko normalnie, stety, niestety, panowie powyżej mają rację, 9km to żadna odległość, jako 15 latek, też tyle do laski jeździłem, rowerem.

Potem skuter się pojawił.

Do sąsiadki, jeździ chłopaczek obecnie, w tygodniu to może raz, albo dwa bo niema. ~12km robi, by z nią pobyć, dzień w dzień. Ona lvl17, on 19. :)

Jak 9km to problem, to rzeczywiście

[IcyHot]

@pawel_187: no tak ale jak masz furę to co to jest 9km, po za tym no jak cię ciśnie zakisic ogóra to nawet 100km może być warte czasu i kasy na dojazd xD