Wpis z mikrobloga

Jestem właścicielką sklepu zoologicznego w którym sama pracuję. Około 13 dokopałam się do informacji, że na jutro mam zapewnić wszystkim klientom rękawiczki plus dezynfekować wszystko non stop. Pracuję w czasie wirusa do 16, większość hurtowni już o tej porze się zamyka.
W zeszłym tygodniu jakimś cudem trafiłam w Makro na ostatnie opakowania rękawic dla siebie, codziennie przejeżdżam przez Orlen i pytam o płyn do dezynfekcji, oczywiście pusto.
Aktualnie obdzwoniłam hurtownie i właśnie wyjeżdżam z Makro, są dosłownie wszędzie PUSTKI w rekawiczkach, nie mówię już nawet o płynie.
Jak nie załatwię na jutro, a trafię na kontrolę to dostaję mandacik.
Dziękuję Pan Premier

#covid19 #koronawirus #coronavirus
strachnawroble - Jestem właścicielką sklepu zoologicznego w którym sama pracuję. Okoł...

źródło: comment_15856695335yFHI2MZMbLrAtkZNDOuab.jpg

Pobierz
  • 123
@strach_na_wroble: Pomyśl o tym inaczej. Brak stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia innych. Jeżeli ktoś ma chorobę i ręce pokryte zarazkami dotknie czegoś w sklepie, później przyjdzie czyjaś matka i dotknie tegoż samego, wróci do domu i cała rodzina chora. Na pogrzebie byś powiedziała "a nie mogłam dostać rękawiczek" ??
Nikt nie zapraszał pandemii, stało się, nie jest to Twoja wina, nie jest to niczyja. Ale zagrożenie JEST. Smutne (naprawdę, bez
@ainam102 Mam maseczki, mam rękawiczki dla siebie, mam jeszcze trochę płynu do dezynfekcji, chociaż od dłuższego czasu szukam gdzie mogę kupić. W ostateczności będę robiła płyn ze spirytu. Skąd mogłam wiedzieć że nagle będę musiała wyposażać każdego klienta w rękawice?

Mam też w rodzinie osobę która prowadzi trochę większy osiedlowy sklep spożywczy, jakieś 100m2. Zawsze w szafie mają zapas rękawic foliowych bo używają na codzień, ale klientów dziennie mają 500, a rękawic