Wpis z mikrobloga

Różowe pocieszają mężczyzn, że przecież bycie prawiczkiem to nic złego. Że na pewno jakiejś się to spodoba. Że "spokojnie". Te same różowe traktują słowo incel (czyli właśnie prawiczek mimo woli) jako obelgę i nazywają incelami tych facetów, którzy wytykają hipokryzję kobietom. Czyli tak naprawdę doskonale wiedzą, że bycie prawiczkiem w pewnym wieku to żenująca dysfunkcja, której wytknięcie facetowi ma go zaboleć. Gardzą prawiczkami - wolą 23-latka, który miał 5 partnerek seksualnych, od 23-latka, który miał ich 0.
#logikarozowychpaskow #przegryw
  • 15
@Reflexiej123: Moim zdaniem dużo zależy od tego jaka jest kobieta :) W takiej sytuacji jak mówisz, mi mimo wszystko by to nie przeszkadzało. Czułabym się nawet dosyć wyjątkowo i jednak zadbałabym o to, aby nie czuł się gorszy. Tylko tak jak mówię, wszystko zależy od tego jaki ktoś jest.
@Reflexiej123: Na pewno nie odrzucający kogoś z powodu braku aktywności seksualnej czy wyśmiewający to. Ważne jest zrozumienie drugiej osoby i nie afiszowanie się z powodu wspomnianego doświadczenia. A Ty jaki masz stosunek do tego czy kobieta jest dziewicą, czy jest doświadczona? :)
@olaa_s: Dużo zależy od tego, jakie to było doświadczenie. Ono też świadczy o tym, jaki ta kobieta ma pogląd na temat seksualności. A przecież ten pogląd jest bardzo istotny. Jeżeli więc kobieta nie jest dziewicą, bo miała w liceum chłopaka, no to ok, rozumiem. A jeżeli nie jest dziewicą, bo przeżywała "przygody", w których jej zdaniem nie było nic złego - no to sorry, ale nie zaakceptuję jej. Bo seks to