Wpis z mikrobloga

Siedzę na paru lokalnych grupach na twarzoksiążce i gdy tylko ktoś napisze żeby ograniczać czas na powietrzu, najlepiej nie wychodzić i zamawiać zakupy w necie, to za chwilę dosłownie co druga Karyna (ale też Sebiksy starsze stopniem) zaczynają swoje jazdy w stylu "KOLEGO gdybyś miał dwójkę dzieci w domu to byś inaczej pisał HEHE, spróbuj wysiedzieć z nimi w domu to zobaczysz. DZIECIAK SIĘ MUSI WYBIEGAĆ"
#!$%@? jakby czołgi jeździły po ulicach a na dachach siedzieli snajperzy z Mauserem 7,8mm to też byś te bombelki wypuścił z domu? Nie przetłumaczysz takiemu makakowi za #!$%@? nic.
#koronawirus
  • 84
@Dam_gitare_dam_samochod: bo czas na powietrzu jest dobry dla zdrowia i szczególnie potrzebny dzieciom. Zaleca go też ministerstwo zdrowia. Wirus przenosi się drogą kropelkową i należy ograniczyć kontakty z innymi ludźmi i unikać zgromadzeń, nie wiem jakim cudem wywnioskowałeś, że nie wolno iść na spacer


@gustowny_dzikus: typowe dla #!$%@? piwniczaków "hehe siedzieć w domach normiki, co innego pójść do biedry po harnasia tam trzymam odstęp od kaszlących babć"
A masz dezynfekowane w całości miejsce zanim na ten spacer dotrzesz? Klatki, windy, domofony, ławki w parku, wszystko na placu zabaw?


@Birkhof: Dom też masz sterylny tak na wszelki wypadek? XD Boże co za paranoicy, wirus nie przedostaje się przez skórę, więc wystarczy nie pakować dłoni do japy bez umycia czy dezynfekcji. Tu chodzi o ograniczanie zagrożenia oraz budowanie dobrych nawyków, a nie zamknięcie się w ziemiance ze słoikami pojedynczo na
@Dam_gitare_dam_samochod Powtórzę to co Ci tłumaczą inni. Nikt Ci nie broni wychodzić na dwór, a lekarze bawet to zalecają. Przecież jak jesteś zarażony i wyjdziesz sam (albo ze swoją rodziną - którą i tak już na 99%zaraziłeś), ale z nikim się nie spotykasz to co ma się stać? Chodzi o to, żeby nie spotykać się z innymi. Podsumowując - jesteś Pan dzban.
@Dam_gitare_dam_samochod: bo czas na powietrzu jest dobry dla zdrowia i szczególnie potrzebny dzieciom. Zaleca go też ministerstwo zdrowia. Wirus przenosi się drogą kropelkową i należy ograniczyć kontakty z innymi ludźmi i unikać zgromadzeń, nie wiem jakim cudem wywnioskowałeś, że nie wolno iść na spacer


@gustowny_dzikus: To jest wykopek, nie jest to zbyt rozumne stworzenie
@restecp: ten plac jest zamknięty? Bo jak nie to z czym zadzwonisz?


@koniecswiatajestbliski: mamy stan epidemii, nie musi być zamknięty żeby SM interweniowała. Nie chodzi o mandaty tylko wytłumaczenie ludziom, żeby #!$%@? do domów. Póki co nikogo nie ma, ale jak będą to zawołam cię co mi SM powiedziała i czy przyjęli zgłoszenie
@XpedobearX: Nie chodzi o sterylność i sam spacer jak najbardziej jest zdrowy. Ale ja widzę różnicę między wyjściem ze własnego domu do lasu a np. moim blokiem, w którym jest 15 pięter (tak, mieszkam na samej górze) i jakieś 150 rodzin. Ile średnio osób przebywa dziennie w tej małej windzie wliczając mieszkańców, dostawców i inne osoby? No i ile przebywa tam jednocześnie - z obserwacji wiem, że jak wsiadam na górze
@gustowny_dzikus: bo #!$%@? urzadzenia na placu zabaw nie sa dezyfenkowane co 5 minut, jesli ktos zarazony był na tym placu to chyba nie musze mówic co sie może stać, dalej #!$%@? nie rozumiecien nawret #!$%@? barierki cokolwiek co dotkniesz na zewnatrz może być skażone, nie nie panikuje jak chcesz wyjsc to na dwór pole lub #!$%@? wie co, ale tak bys miał jak najmniejszy kontakt z przedmiotami codziennego uzytku,tyle w temacie.wychodzcie
@koniecswiatajestbliski: No zobaczymy, póki co i tak nikogo nie ma więc jestem szczęśliwy, może ludzie poszli po rozum do głowy i w końcu będą siedzieli w domach ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bo jak była wyższa temperatura to ludzi na ulicach od cholery, wszyscy spacery, rowery, masa dzieci
@koniecswiatajestbliski: No ale jak mieszkasz w domku albo nie ma nikogo dookoła to ok, ale u nas dzieci z wielu rodzin bawią się razem, na chodnikach ścisk, w windach jeździ masa osób. O to chodzi. Ktoś kichnie w windzie, a potem każdy kolejny się zaraza. Gdyby siedzieli w domu to by się nie zarazili. To samo dotykanie klamek i inne. Tym bardziej, że nikt nawet w maseczce nie chodzi