Wpis z mikrobloga

W lichess jak się ma 2000 to wydaje się, że 2100 to już ogarnięci ludzie.

Mocno się starając dobija się do 2100 i nie widać różnicy w grze jednych i drugich, więc wydaje się, że progiem jest 2200. Ale również to jest bzdurą, bo oni tylko więcej zauważają, ale grają strasznie podobnie.

Będąc 2200 wygrywa się z niższymi poziomami, bo tamci grają zachowawczo, tak samo jak samemu gra się zachowawczo z ponad 2300, bo oni są pewnie lepsi. Ale i to jest bzdurą.

Różnice między 1950 a 2300 to oczywiście różnica w wiedzy teoretycznej, ale w środku tego przedziału raczej chodzi o styl gry. Gdy ktoś gra z lepszym, to gra zachowawczo, a gdy gra z gorszym to jest pewny swego i eksperymentuje. Wyjątkiem byli jedynie gracze 1900, gdy miałem 2100. Oni grali aktywniej niż ci z 2000, widać było determinację i świadomość małej straty punktów przy porażce.

Ranking nie ma znaczenia. Debiuty nie mają znaczenia. Jak to jest na innych poziomach?

Ranking przeciwnika (lichess): 2227
Czas gry: 5+5

Z mojej strony 5 niedokładności, jeden błąd (h5 - więc specjalnie zagrany) i jedna podstawka (wieża bijąca piona na d4 w końcówce pozwala białym osiągnąć remis przez atakowanie wieżą gońca bez końca).

#szachy
R.....u - W lichess jak się ma 2000 to wydaje się, że 2100 to już ogarnięci ludzie. 
...

źródło: comment_1584543253sfufyS64KqXmFEnrHWUsyC.gif

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Racjonalnie-do-przodu: Prawda! Jak przekraczam 2100, to wszyscy poniżej 2000 po prostu się boją i grają strachliwie... a jak czasami wpadam w cug i gram 200 partii, gdzie czasami bywają serie porażek i straty rankingu ponizej 2000, to potem ciężko się gra z tymi samymi ludźmi, bo grają odważniej.

Co do tego, że do 2300 jest podobnie - to też jest prawda, oni tylko czekają na babole grając z niskimi rankingami.
  • Odpowiedz