Wpis z mikrobloga

Mirki, zawaliło mi się życie. Moja kobieta znalazła sobie nowego, po 10 latach razem. Zauroczyła się nim, widziałem jak piszą ze sobą, że tęskni, jest dla niego misiem, skarbem, kochaniem. Widzieli się już kilka razy, flirtowali. Wiem też, że nie wie jak się wyprowadzić ode mnie (mieszkamy razem, wspólny kredyt i praca) i, że dla niej to zaczęcie życia od nowa, do tego w innym mieście.

Będzie mieszkała u mnie jeszcze do końca miesiąca, potem musi podjąć decyzję czego chce od życia (a raczej jak się odważyć i zrobić krok w nowe życie). Nie mogę znieść widoku jak ciągle ze sobą piszą, do tego ta zasrana kwarantanna, pracujemy zdalnie z domu i siedzimy w 4 ścianach ciągle sami...

Nie jem prawie nic od niedzieli (wtedy dużo odkryłem prawdy), ciągle się trzęsę i ryczę. Jestem teraz ludzką p---ą. Nie mam przyjaciół (poza rodziną, ale mieszkam w innym mieście niż rodzice), żeby się do kogoś odezwać.. bardzo potrzebuję pomocy.

#depresja #przegryw #rozstanie #pomocy
  • 46
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Kaskiewicz: Tak, cały czas prawie rozmawiamy.
@bombelaz: Dziękuję za polecenie. Mam wrażenie, że w długoletnim związku po prostu zdarzają się dołki i poznaje się innych ludzi, którym w zauroczeniu wierzymy w lepsze jutro.
@vauecki: Dziękuję za pomoc, obawiam się, że masz rację..
  • Odpowiedz
@Satanistic: Efekt wyparcia działa w najlepsze. Jesteś słaby jak, aż nawet nie potrafię znaleźć porównania.
Rada na przyszłość, chcesz żeby szanowali Cię inni, to najpierw szanuj sam siebie.
  • Odpowiedz
@Satanistic: Tez przechodziłem bardzo ciężko sytuacje z kobieta, z która już na szczęście nie jestem. Będzie ciężko w c--j, ale jak jesteś silny to dasz radę. Myśl o sobie, spróbuj nie zwariować i powinieneś posłuchać ludzi wyżej aby gdzieś wyjechać. Teraz mogą być tańsze noclegi bo mało kto się rusza. Nie wiem skąd jesteś, ale spacer po plaży nikomu jeszcze nie zaszkodził ;) Wydaje mi się, ze chcesz spróbować wszystkiego
  • Odpowiedz
@Satanistic: nie zawaliło Ci się życie, tylko kobieta znalazła innego a tak się dzieje, zdobycie kobiety to nie everest marzeń. na Twoim miejscu potraktowałbym to jak przysługę i zajął się czymś istotnym bo nie jesteś pi**ą, tylko znalazłeś się w nowej dla Ciebie sytuacji i nie wiesz jak zareagować. od siebie radzę zadbać o higienę uczuć zanim staniesz się nie do zniesienia dla siebie i bliskich bo na Nią już
  • Odpowiedz
@Satanistic: przedmówca @bombelaz pisze mądrze, nadszarpnęła Twoje zaufanie a średnio udają się związki podpierane kolanem, raczej bym się z tej opcji na Twym miejscu wycofywał i ulokował uczucia w jakąś bezpieczną relację jeśli odczuwasz silną potrzebę tworzenia więzi. wiek o niczym nie świadczy, co istotne, to nauczyć się wyciągać wnioski i nie powielać błędów. czasem rozstania przychodzą łatwiej, czasami ciężej ale są ryzykiem wpisanym w tę "zabawę" i im
  • Odpowiedz
@stara_jest_w_piwnicy: masz racje, lecz mam duzo za skóra, jestem egoista i duzo pracuje w pracy, zaniedbywalem jej potrzeby i nawet nie zauwazylem, kiedy ona wybudowala taka relacje na boku (pomijajac fakt, ze mogla po prostu otwarcie mowic i bolach, ale tego nie robila czytelnie jak dla mnie)
  • Odpowiedz
Tu już nie ma co ratować, po 10 latach już się znudziła i szukanie wrazen, mozecie próbować odbudować ale to jak remontowanie starej chałupy. P-----l to, idz na rokse, zainstaluj tindera i badoo, pogadasz z laskami.
  • Odpowiedz
@ggol: nie zalezalo nam na tym, dopiero planowalismy ten etap, wczesniej duzo pracowalismy i rozwijalismy sie zawodowo, zbudowalismy podstawy finansowe zeby wreszcie moc zalozyc rodzine i jebnelo wszystko.
  • Odpowiedz