Wpis z mikrobloga

@staryalkus: Pewnie tak jest, nie będę się o to kłócić. Mnie by denerwowało robienie czegoś czego nie mam w umowie i decydowanie za mnie kiedy mam ćwiczyć xd Ale jak to by było dla chętnych to może i spoko, może i są też ludzie których trzeba przyciskać do tego żeby dbali o swoje zdrowie xd.
@ofizjo_pl: Jakie dobrze? jak ktoś nie chce uprawiać aktywności fizycznej to przedstawi lewe zwolnienie albo będzie walił w #!$%@? na zajęciach a jak ktoś jest aktywny fizycznie na co dzień to nie potrzebuje takich zajęć na studiach. Sam fakt, że dochodzą tu takie rzeczy jak chęć zachowania higieny. Jakby ci manager w korpo albo lider w januszexie kazał godzine dziennie #!$%@?ć pompki czy pajacyki to rozumiem, że chętnie byś to robił