Wpis z mikrobloga

@Kraker245 racja, jest to przedmiot na który wiele osób nie chce chodzić. Powinni zrobić sekcje ze sportem tylko dla osób chętnych, chociaż jeśli mieliby dodawać jakiś gówno przedmiot na który trzeba się uczyć to już lepszy ten wf xD
  • Odpowiedz
@ofizjo_pl: szczególnie między kolokwiami, z restrykcyjnie spr. obecnością, bo jak nie ma cię więcej niż 1 raz, to waruneczek albo kręcenie nosem, bo chcesz odrobić ¯\_(ツ)_/¯ u mnie nawet nie można było wybrać formy aktywności
  • Odpowiedz
  • 2
@Kraker245 na ciul narzekacie...
Miałem nurkowanie jako wf.
1.Spełniłem swoje marzenie zostając pełnoprawnym nurkiem z certyfikatem
2.Półtora miesiąca chodzenia i fajrant
3.Poznałem wielu ludzi i historie
4.Zwiedziłem se kilka jezior i miejscowości przy
  • Odpowiedz
@thesc: Ale czaisz, że uczelnie na których zamiast kopania gały możesz wybrać sobie cokolwiek innego (nie wspominając o nurkowaniu, lol), są w zdecydowanej mniejszości?
  • Odpowiedz
to jest gówno-przedmiot, zupełnie niepotrzebny tak samo jak szkolenie biblioteczne, szkolenie BHP, zajęcia z ergonomii pracy biurowej, metodologia pracy umysłowej. Ja pier'ole, co za cymbał wymyślał takie przedmioty i ich obowiązkowe zaliczenie.


@darkheavy1: Ej dobra, trochę mnie rozsierdziłeś tym stwierdzeniem. Mam na co dzień kontakt ze studentami i potem przychodzą tacy debile i nie wiedzą co ze sobą zrobić. A tu np promotor każe pracę zaliczeniową/dyplomową napisać, a oni nie wiedzą w ogóle od czego zacząć. xD
Problemem nie są same te przedmioty, tylko sposób ich prowadzenia. Poza tym, jak nie chcesz ogarnąć podstaw, to nie musisz być studentem, który jakąś tam pracę umysłową i research wykonać musi. Studia w końcu przygotowują do pracy naukowej, czego studenci najwidoczniej nie są
  • Odpowiedz
Wf to fajny przedmiot o ile wiesz co chcesz na nim robić...a to że nie umiesz wstać w poniedziałek o 9 by kliknąć 2 przyciski to pretensje do siebie a nie do przedmiotu.


@thesc: Parę lat temu miałem rejestrację przez rewelacyjny system USOS, który najpierw kilka razy się #!$%@?ł a jak już dało się zalogować to została tylko sala gimnastyczna. Działało to gorzej niż strony podczas Black Friday.
Nawet bez
  • Odpowiedz
  • 0
@Krs90 z tego co pamiętam to na tych licytacjach jest możliwość wcześniejszej rejestracji.
Jeżeli nie udało ci się załapać ma przedmiot na który chciałeś chodzić to zaklepujesz se bota który cię wpycha od razu jak zwolni się miejsce.
  • Odpowiedz
bardzo dobrze, aktywność fizyczna jest zalecana przez WHO


@ofizjo_pl: Nie rozumiesz. Nikt temu nie przeczy. Po prostu chodzi o to czy zgodne z rozsądkiem jest uzależnienie zdania kierunku przez studenta od tego, czy pójdzie na obowiązkowe zajęcia ze sportu. Dla mnie to jest chore. To prywatna sprawa. Równie dobrze obowiązkowy wf mógłby być w urzędach, szpitalach albo zakładach utylizacji odpadów. Byłoby to ta samo absurdalne.
  • Odpowiedz
@Voxen: Przecież napisałem, że problemem jest sposób prowadzenia zajęć, weź się uspokój.
Poza tym, litości - studenci to dorośli ludzie. Nikt ich na siłę na uczelnie nie ciągnie. Podstawą nauki jest samorozwój a nie to, że ktoś Ci palcem wskaże co masz robić. Samodzielna praca, wyszukiwanie informacji i ich przyswajanie to coś, czego uczą już w liceum. Tylko nastolatkowie są zbyt uparci, by podejść do tego z powagą i pokorą.
  • Odpowiedz
@ofizjo_pl: Liznąć to se powinien w szkole podstawowej, gimnazjum (już nie) i EWENTUALNIE w liceum. Na studiach idziesz na konkretny kierunek, na konkretne przedmioty i na konkretną naukę, a nie żeby sobie liznąć jakiś temat.

BTW. pisać bez błędów i potrafić się wysłowić uczą właśnie w podanych wyżej szkołach, nie na studiach, bo tam już wiedzą że skoro tu jesteś, to wiesz jak to robić. Tak samo jest z wfem,
  • Odpowiedz