Wpis z mikrobloga

@PiersiowkaPelnaZiol: Mac jak każdy inny komputer. Działa, ma Uniksa, robi co trzeba. Obecnie używam Maców, bo po N lat zabawy z Linuchem (którego dalej lubię, by nie było, bo jest fajnym OSem) tak na maszynie do codziennej pracy nie chce mi się bawić z konfiguracją wszystkiego. Poza tym, to luz.

Co do tego co robię, to obecnie systemy komunikacyjne w Erlangu/Elixirze, oraz rozwój tych języków oraz całej platformy wokół nich (głównie
@PiersiowkaPelnaZiol: nie za bardzo. Etap przejściowy jest zawsze ciężki, a liczę na to, że USB-C (zwłaszcza w wersji 4.0) się przyjmie powszechniej i przestanie to być jakikolwiek problem (klawiatury coraz częściej używają USB-C, dyski zewnętrzne i monitory też). Do tego czasu trzeba sobie radzić. A jedna przejściówka "podróżna" w zupełności wystarcza. Ja mam MacBook'a Pro 15" z 2018.