Wpis z mikrobloga

@tyrytyty: Ciężko powiedzieć czy było lepiej, skoro wciąż próbowano wprowadzić jakąś formę powszechnego ubezpieczenia (tak jak w Europie). Istotną słabością tamtego systemu było jego powiązanie z zatrudnieniem u danego pracodawcy i brak powszechnych ubezpieczycieli (co zaczęło się zmieniać dopiero w obliczu zmian wprowadzanych w innych krajach rozwiniętych).
Zresztą ciężko porównywać tamtą służbę zdrowia z dzisiejszą, mamy zupełnie inną sytuację (liczba osób starszych, znacznie mniejszy udział zatrudnienia w wielkich korporacjach, kiedyś
  • Odpowiedz
Ciężko powiedzieć czy było lepiej, skoro wciąż próbowano wprowadzić jakąś formę powszechnego ubezpieczenia (tak jak w Europie).


@Tajch: nawet gdy system prywatny zapewniał idealne usługi dla 99% populacji, to zamordyści i tak domagaliby się wprowadzenia zamordyzmu po to by można było dostarczać c-----e usługi - ale dla wszystkich

Istotną słabością tamtego systemu było jego powiązanie z zatrudnieniem u danego
  • Odpowiedz
  • 8
@Tajch Singapur podaje się jak przykład nie dlatego, że się uważa, że jest tam pełna prywatna opieka medyczna, ale że mieszany system, bo jest wolnorynkowy. Dlatego Konfederacja podaje Singapur jako przykład.
  • Odpowiedz
@tyrytyty wiesz czemu 100 lat temu taki system działał? Bo był szalony wzrost liczby ludności, a jednocześnie ludzie rzadziej dozywali starości niż dzisiaj. Obecnie koszty opieki w stosunku do składek są znacznie wyższe i na prywatny kontrakt na każdy możliwy przypadek moze sobie pozwolić tylko młody, gniewny parowkarz bez ryzyka zachorowania. A jak dorośnie do wieku lat 40-50 to ubezpieczalnie zaczną mówić: płacisz miliony albo spadaj, bo nie opłaca się ponosić
  • Odpowiedz
wiesz czemu 100 lat temu taki system działał? Bo był szalony wzrost liczby ludności, a jednocześnie ludzie rzadziej dozywali starości niż dzisiaj


działał przede wszystkim dlatego bo państwo się nie w---------o w ten sektor.

Obecnie koszty opieki w stosunku do składek są znacznie wyższe na prywatny kontrakt na każdy możliwy przypadek moze sobie pozwolić tylko młody, gniewny parowkarz bez ryzyka zachorowania


@
  • Odpowiedz
@tyrytyty widzę że jak na korwiniste przystało postanowiłeś zignorować argument nr. przyrostu naturalnego

Jest to argument kluczowy. Korwinizm działa w świecie niepohamowanego wzrostu i nieograniczonych zasobów. Porównywanie kosztów opieki medycznej dzisiaj i 100 lat temu, to jak porównywanie systemu opieki emerytalnej w państwach 3 świata i rozwiniętych.

Dlatego też globalne ocieplenie musi być przez Krowina wysmiewane: jeśli zasoby na Ziemi faktycznie są skończone, to drapieżny kapitalizm za sprawą dylematu wspólnego pastwiska
  • Odpowiedz