Aktywne Wpisy

Wynoszony +364
Słuchajcie mirki,
zrobiłem research jaką pastę zastąpić Elmex, od kiedy zmienili skład i usunęli Olaflur.
Wyszło mi, że jest super pasta i do tego polski produkt i polski kapitał, a nie jakaś amerykańska korpocja jak w przypadku Elmex (Colgate-Palmolive).
Najbardziej mi pasuje Ziaja Activ pasta stomatologiczna przeciwpróchnicza – zawiera aminofluorek (Olaflur) + fluorek sodu, czyli pełną ochronę przed próchnicą, jak stary dobry Elmex przed zmianami.
Ale są też inne fajne pasty od Ziaji, jak ktoś chce
zrobiłem research jaką pastę zastąpić Elmex, od kiedy zmienili skład i usunęli Olaflur.
Wyszło mi, że jest super pasta i do tego polski produkt i polski kapitał, a nie jakaś amerykańska korpocja jak w przypadku Elmex (Colgate-Palmolive).
Najbardziej mi pasuje Ziaja Activ pasta stomatologiczna przeciwpróchnicza – zawiera aminofluorek (Olaflur) + fluorek sodu, czyli pełną ochronę przed próchnicą, jak stary dobry Elmex przed zmianami.
Ale są też inne fajne pasty od Ziaji, jak ktoś chce
źródło: ziaja-elmex
Pobierz
hejterka99 +10
#tinder #randki
Dobra, muszę to z siebie wyrzucić na świeżo. Moja 'randka' z 17:00 z panem programistą na B2B... Jaki żal, serio.
Gość napisał do mnie pierwszy jakieś 3 tygodnie temu, a ja mu odpisałam dopiero w ten poniedziałek wieczorem. Gadka szmatka online nawet spoko, widać było, że ograny w te śmieszki i teksty.
Ale ze spotkaniem to już trochę na siłę naciskał. Koniecznie dzisiaj, w piątek, bo zaraz jedzie do
Dobra, muszę to z siebie wyrzucić na świeżo. Moja 'randka' z 17:00 z panem programistą na B2B... Jaki żal, serio.
Gość napisał do mnie pierwszy jakieś 3 tygodnie temu, a ja mu odpisałam dopiero w ten poniedziałek wieczorem. Gadka szmatka online nawet spoko, widać było, że ograny w te śmieszki i teksty.
Ale ze spotkaniem to już trochę na siłę naciskał. Koniecznie dzisiaj, w piątek, bo zaraz jedzie do





I wieje.
Po nieudanej przygodzie w Urzędzie Miasta rozpoczynam wolontariat we wrocławskim Streetbusie dla bezdomnych.
Wchodzę.
Brak nadziei i ubóstwo od progu gwałcą moją wrażliwość.
Zapach biedy. Smak biedy. Ciuchy z Pepco.
- bileciki do kontroli! - puszczam oko do pasażerów.
Nikt nie odpowiada, nie spojrzy nawet.
Ktoś gapi się w okno, inny śpi. Pijany zgred majaczy o utraconej szansie, nie rozumiejąc, że bogactwo bierze się z ciężkiej pracy.
Szybki rzut oka na podróżnych i łapię kontakt z menelicą w delirium. Zbliżamy się do przystanku.
- pomógłby mi pan z wózkiem?
- nie.
- nie pomoże pan kobiecie?
- pomogę zrozumieć zalety gospodarki rynkowej. Wie pani ile kapitału w postaci akcyzy oddaje reżimowi kupując pół litra wódki?
- o-------l się pan.
Odchodzę, niby przypadkiem zostawiając egzemplarz „Myśli antykapitalistycznej” Ludwiga von Misesa. Zajmuję miejsce w centralnej części autobusu i obserwuję.
Bezzębna dziewczyna wymienia ślinę z zarośniętym pijaczkiem. Ktoś ukradkiem pociąga z piersiówki.
Dwudziestoletni starzec opiera zmęczoną głowę o szybę autobusu zostawiając tłusty ślad. Absolutnie obrzydliwe.
Mieszanka kału, moczu i wymiocin zlewa się w podłogowy balejaż.
Tradycyjny zapach potu powitałbym z otwartymi rękoma.
Uciekam na tył autobusu i siadam obok młodego chłopaka.
Kątem oka dostrzegam jak patrząc na całującą się parę nerwowo grzebie w kieszeni. Przysiągłbym, że wali konia. Zagajam.
- przepraszam, co pan robi?
- walę konia.
- ok.
Zrywam się i biegnę w stronę kierowcy.
- otwieraj pan! ten Streetbus to p--------e zoo!
- Streetbus? To 125 w stronę Brochowa.
#wroclaw #pasta #heheszki
źródło: comment_1582635057KI29qKsQUqHa4ctA9l6GQ9.jpg
Pobierzco tu się odwrocławia xD
źródło: comment_15826377493YjfENEP3G5F0b2JKpXDVl.jpg
Pobierz