Wpis z mikrobloga

Całkiem dobrze. Jakiś czas temu myślę, że miałem depresję. Wszystko miałem w dupie, nic mnie nie obchodziło, byłem na wszystko obojętny. Nic nie wyzwalało we mnie uczuć. Śmiałem się jeśli sytuacja zakładała, że powinienem, ale jakoś tak wszystko miałem w dupie. ALe.. przeszło. Pół roku potrwało i przeszło. Może dlatego, że dostałem nowe, ciekawe obowiązki w pracy, może dlatego, że jakoś coraz lepiej w życiu sie układa, a może wszystko razem?
  • Odpowiedz
@only_dgl: nie mam i nie miałem depresji. Miec też nie bede (abstrakcyjne to dla mojej psychiki, nie potrafię sie smucic dłużej niz parę godzin), ale z ciekawością sprawdzę co się zmieniło :) teraz jest zajebiście
  • Odpowiedz
depresje przeszedłem i jest dobrze :) oby było lepiej :) wołaj :) dziś wynajmuje kawalerkę :D więc trzymać kciuki by pis dał żyć :D
  • Odpowiedz