Wpis z mikrobloga

@Ranger:

kupił 4 kawalerki na kredyt i żył z najmu (na kredyt oczywiście, te 250k byłoby na wkład własny i ewentualne remonty)


niby ok, ale czy dostaniesz 4 kredyty na cele mieszkaniowe? Może być ciężko. Siedzę we wrocławskim rynku wynajmu i jest niestety z miesiąca na miesiąca gorzej, bo teraz wszyscy się na to rzucili. Fajne mieszkania stoją puste :(
@lkoikm: Spokojnie by starczyło :) Działkę można kupić nawet 400m. Dalsze koszta to podciągnięcie mediów i same kontenery. Dalej zrobienie okien + elewacja które można zrobić samemu, karton gips w środek i jeden domek 70m2 wychodzi Ci max 50k ze wszystkim. Czyli za 250k zostawiając sobie 50k na nieprzewidziane wydatki stawiasz 4 eleganckie domki które potem wynajmujesz bądź sprzedajesz
@Ranger: właśnie naraz podobno łątwiej jest wystąpić naraz do kilku banków na kilka różnych nieruchomości i podpisać w tym samym okresie umowy. wtedy banki nie widza nawzajem, że się mocno zadłużasz. I przy tej opcji jak bedzie jakies poważne tąpnięcie na rynku raty mogą Cię zmieść z planszy.
@lkoikm:wziąłbym 100tys kredytu, kupił działkę 1000m2 za Nadarzynem (50tys), wybudował dom (300tys) i spróbował sprzedać z zyskiem. W razie braku chętnych sam bym w nim zamieszkał.
@lkoikm: Dołożyłbym z 50-75 tysięcy z oszczędności i kupił mieszkanie pod wynajem.
Ostatecznie zmierzałbym do tego, żeby moje zarobki same się kręciły, a nabiciem jak największej ilości kasy zająłbym się po zabezpieczeniu przyszłości.