Wpis z mikrobloga

Nie ma co już się zastanawiać, na pewno ktoś jest już nosicielem wirusa w Polsce. Niestety polska mentalność nie pozwala ograniczyć tego typu epidemii z prostego powodu. Zakompleksione społeczeństwo nie będzie nosić maseczek, ponieważ "co pomyśli sobie ten random metr ode mnie w autobusie?". Co powie Jola z 1 piętra, jak mnie zobaczy w maseczce? "Jestem stara, nie będę nosić bzdur na sobie, bo co powie sąsiad".

Najlepszym rozwiązaniem mieć teraz domek na wsi, w odległości przynajmniej kilkunastu metrów od innych. Wystarczy zrobić zakupy i siedzieć w domu. Gorzej w miastach, gdzie różne sraki dotykają klamek. Dotykają przyciski na domofonach itp, kaszlą w autobusach, tramwajach. Zapowiada się fantastyczny marzec.

#koronawirus #polska #chiny #2019ncov
  • 127
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Wirus w Polsce jest na 100%.


Nie prowadziłem badań, ale możemy założyć, że tak jest.

jak ktoś z Waszej rodziny zachoruje.


Możemy
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
najważniejsze w życiu jest zdrowie, czerpanie z życia garściami, smakowanie go i delektowanie się nim.

@Wurzel: i pisanie wysrywów na mirko, zapomniałeś dodać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Wurzel: w sumie szlaja się jakaś infekcja dziwna jakiej jeszcze nigdy nie widziałem: Duszności Kaszel suchy Gorączka 37.5-38.5 Krew z zatok Cholernie suche gardło i nos ale tak suche k------o jak życie Peji. Jedna osoba wyładowała nawet na opiece 24h ze znajomych i w sumie dostała coś na rozkurczenie oskrzeli. Trochę śmieszne było by złapać tego sławnego wirusa i nawet o tym nie widzieć :D


K---a miałem to z różowym,
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
modelowy łańcuch zachorowań z domieszką polskiej mentalności = do pracy przyjść nawet z gilami z nosa.
@Wurzel: z jednej strony się z tobą zgadzam, ale też nie wiem jak to było u nich. Nas szwagierka zaraziła mimo, że wyglądała na 100% zdrową. Była u nas w odwiedzinach a następnego dnia ją rozłożyło i już poszła na l4. Mnie rozłożyło dwa dni później. Mojego młodego złapało po 5 dniach. Więc ma
  • Odpowiedz
  • 1
@Wurzel przez starą p---e, z którą jechałem 2tyg temu w tramwaju jestem chory. Głupia chora stara c--a pierwsze co zrobiła wchodząc do tramwaju nakaszlała na mnie. Po co sie zasłaniać?

  • Odpowiedz
czasem już po prostu nie ma na to siły, żeby się wielce zasłaniac.


@slepauliczka: Nie mów, że odruch zasłonięcia twarzy przy kichaniu, kasłaniu czy ziewaniu jest takie trudne i wyczerpujące. O tym się nawet nie myśli, tylko ręka sama leci pod buzię.

A ta stara baba miała na to po prostu wywalone. Weszła cherlając jak gruźlik i stanęła obok. Wyszukała pierwsze lepsze miejsce, usiadła i co robiła dalej? No dalej
  • Odpowiedz
Nie ma co już się zastanawiać, na pewno ktoś jest już nosicielem wirusa w Polsce. Niestety polska mentalność nie pozwala ograniczyć tego typu epidemii z prostego powodu.


@Wurzel: Są tacy którzy by chcieli paróweczki sprzedawać bez pozwoleń, badań itd, chorzy ludzie JKM
  • Odpowiedz
Nie ma co już się zastanawiać, na pewno ktoś jest już nosicielem wirusa w Polsce. Niestety polska mentalność nie pozwala ograniczyć tego typu epidemii z prostego powodu. Zakompleksione społeczeństwo nie będzie nosić maseczek, ponieważ "co pomyśli sobie ten random metr ode mnie w autobusie?". Co powie Jola z 1 piętra, jak mnie zobaczy w maseczce? "Jestem stara, nie będę nosić bzdur na sobie, bo co powie sąsiad".

Najlepszym rozwiązaniem mieć teraz domek
  • Odpowiedz