Wpis z mikrobloga

#chiny #2019ncov #koronawirus

Hubei - 249 zgonów na 7153 zachorowań - 3.4% śmiertelność liczona w takim stosunku
Reszta Chin - 10 zgonów na 4707 zachorowań - 0.2%!
Reszta świata - 0 zgonów na 132 potwierdzone przypadki.

Czy tylko mi się w tych liczbach coś mocno nie zgadza?
Albo są kompletnie z dupy, albo ostateczna śmiertelność będzie na poziomie SARS, bo wirus zdaje się zabijać z olbrzymim opóźnieniem.
  • 9
@oski94: a smiertelnosci nie liczy sie dzieląc liczbe zgonów przez liczbę zgonów+liczbę wyleczonych? Raczej musisz wziąć do proporcji tylko tych, którzy już całkowicie przeszli chorobę
@oski94: wszystko jest ok z liczbami. Po prostu w Wuhan (w glownej mierze) nikt nie pomagal ludziom, bo zwyczajnie obawiali sie pojscia do szpitala. Rzad powiedzial wprost, zeby ludzie udali sie do szpitali (26 stycznia) i na wykresach widac duzy wzrost zachorowan.

Reszta kraju jest dobrze kontrolowana, zas szpitale nie sa oblezone przez chorych, a takze trwa kwarantanna wokol osob podejrzanych.
@oski94: albo po prostu w Hubei wszyscy są stłoczeni na małej powierzchni, zarażają się między sobą i umierają z tysiąca przyczyn bo jest ich tam kilkadziesiąt milionów, a do Excela wskakują jako zgony od koronawirusa bo przecież byli zarażeni. Do tego niemal zerowa opieka medyczna bo tam jedno miasto jest jak większość miast w Polsce razem wzięta.
@oski94: Najbardziej narażeni na śmierć od tego wirusa są ludzie starzy, którzy już cierpią na jakieś inne choroby/powikłania.
Młodzi, zdrowi ludzie, którzy zostają zainfekowani tym wirusem, nie są narażeni na śmierć z tego powodu.
Poza tym gdzieś czytałem, że wskutek zetknięcia się z tym wirusem, Azjaci są bardziej zagrożeni śmiercią niż nie-Azjaci.
https://www.wykop.pl/link/5317123/badania-wykazaly-dlaczego-azjaci-sa-bardziej-podatni-ma-nowego-wirusa/ - tutaj jest o tym.
@oski94: Chodzi o to że wirus atakuje płuca, jak jest możliwość podłączenia do respiratora/tlenu to taki pacjent może leżeć kilka tygodni. Problem w tym że szpital ma ograniczoną ilość takich łyżek, wiec przy dużej ilości chorych części nie ma jak się leczyć.
@oski94: W Wuhan wirus szaleje już od początku grudnia. W połowie grudnia lekarze zgłaszali epidemię, ale zostali aresztowani lub dostali nagany za sianie paniki.
Rząd poważnie się zajął epidemią dopiero w połowie stycznia. Wirus mmiał czas się rozwinąć i zaczął zabijać w styczniu. O tym jak będzie w innych prowincjach i krajach dowiemy się dopiero w marcu.