Wpis z mikrobloga

Mirki ugotowałem se kasze gryczaną białą na obiad a jak przesypałem na talerz to zobaczyłem takie o to stworzenia.
Co to jest?
Nie pytam czy to jest szkodliwe bo wiem że nie jest, podejrzewam że wczoraj też je zjadłem bo jadłem tę samą kaszę i nic mi w sumie nie jest. Pytam z czystej ciekawości. Takie robaki to mają w ogóle jakieś wartości odżywcze? Mam za mało białka w diecie także tego, no...
#gotujzwykopem #pytanie #kiciochpyta #mikrokoksy #jedzenie #robaki #owady #zdrowie
Pobierz t.....m - Mirki ugotowałem se kasze gryczaną białą na obiad a jak przesypałem na tale...
źródło: comment_6A6ZsDSMHwBkPYn76Fmp4m4phwV9R8LO.jpg
  • 168
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@tylkoocosspytam:
Umyj szafki i bardzo dokładnie przejrzyj zawartość każdej torebki z żarciem. Jak nie widać robaków ale na ściankach woreczka są przylepione ziarenka kaszy, ryżu to też wyrzuć.
Zrób to jak najszybciej bo jak zaczną fruwac to będzie masakra. Ja kilka miesięcy temu po powrocie z urlopu zabijalem codziennie po kilkanaście sztuk i chyba z 2 tygodnie zajęło mi ich wytepienie ( ͡° ʖ̯ ͡°) Najwięcej lapalo
@Kedamik: Nikt nie będzie bo to normalne, wczoraj podejrzewam że taką samą porcje #!$%@?łem z sosem i mięsem i nawet nie zauważyłem. Dziś przez to że rozgotowałem kasze zacząłem w niej grzebać i tak natknąłem sie na to darmowe białaczko. XD
@tylkoocosspytam: jak nie chcesz wyrzucać żywności to przynajmniej porozkładaj w szafkach liście laurowe i goździki. Mole nie lubią tych zapachów.


@helga-von-klusken: Też z tym cholerstwem walczę, zrobię WSZYSTKO, co tylko polcecisz bo mi się już pomysły kończą, jak się ich pozbyć. W sumie to by tłumaczyło, dlaczego akurat nie dorwały się do półki z przyprawami.
@fifny_szczun: wyrzuciłam wszystko co było otwarte: kasze, ryż, mąkę. Dokładnie wymyłam szafki wodą z octem i porozstawiałam liście laurowe. Można je też wykurzyć aromatycznym dymem, kadzidełka itpd. Pro tip na przyszłość: nie kupuj mąki ani kaszy w sklepie jeżeli leżą zaraz obok świeżych jajek.
@helga-von-klusken: Wywaliłem też to co nie było otwarte (kasze, makarony, czekolady), bo potrafią przeżreć opakowanie. Najwięcej było w czekoladzie z orzechami. Ale nadal latają. Z tym przeglądaniem całego jedzenia i wymyciu wszelkich półek będzie problem bo mam b. dużą spiżarnie.
@Ketling: @tylkoocosspytam: mamy tutaj całe larwy, które przed gotowaniem pewnie były żywe, więc albo to była wada produktu albo kasza długo leżała w szafce.
Natomiast jako ciekawostkę dodam, że resztki owadów w jedzeniu typu kasza czy czekolada to jest coś całkowicie normalnego i nie możliwego do uniknięcia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Na szczęście ciężko takie zauważyć więc nie stracimy apetytu ( ͡º ͜ʖ͡